Zwracam się z prośbą o pomoc w odbudowaniu warsztatu blacharskiego - miejsca pracy mojego brata. Do pożaru doszło 01.10 (niedziela) około godziny 22:00 w Starych Marzach. Ogień był już tak rozległy, że nie udało się nic uratować. Blisko hali znajdowały się auta, które w porę zostały oddalone od miejsca zdarzenia.

Przyczyną pożaru była nieszczelność komina. Niestety warsztat nie był ubezpieczony.

Straty szacuje się na 150 000zł. Całe wyposażenie zakładu blacharskiego zostało doszczętnie zniszczone.

Rodzina została bez ogrzewania, gdyż piec, który był jedynym źródłem ciepła znajdował się w spalonym budynku gospodarczym.

Arek w swojej branży jest już od ok. 26 lat. Pracował na to długo i bardzo ciężko. W mgnieniu oka stracił dobytek i źródło dochodu. Poza swoją pracą działa jako strażak w Ochotniczej Straży Pożarnej, niesie pomoc w różnych sytuacjach. Teraz sam potrzebuje pomocy.

Każda złotówka będzie wsparciem na odbudowanie budynku gospodarczego - warsztatu.

https://swiecie24.pl/pl/473_na-sygnale/17684_narzedzia-i-wyposazenie-splonely-noca-w-warsztacie.html?fbclid=IwAR0tKvd3gOwWXvQ_pIKXJxl3TWeCVj1Xs74cO5yFbyOG0K-KR6Hx29N5LHc