Pomocy!! Nasza Mama umiera na raka :(
Pomocy!! Nasza Mama umiera na raka :(
Nasi użytkownicy założyli 1 231 606 zrzutek i zebrali 1 364 382 442 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nasza ukochana Mama - Krystyna Adamowicz jutro kończy 60 urodziny (07.02.) niestety spędzi je przykuta do łóżka.
W Polsce nie ma już nadziei - lekarze odesłali Mamę do domu, aby w nim UMARŁA!!!.
Udało się Nam znaleźć lekarzy w Grecji, którzy podejmą się tak skomplikowanej operacji, lecz wiąże się to z kosztami, z którymi w tak krótkim czasie nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. A z każdą chwilą szanse na powodzenie operacji się zmniejsza.
Koszt samej operacji: 10 000 EURO
Pobyt na intensywnej terapii: 3000 Euro za 1 dzień!!
Transport specjalistyczną karetką Braniewo - Ateny: ok. 20 000 zł
Rodzinnie uzbieraliśmy 40 000 zł, lecz to za mało, aby pokryć nawet koszt samej operacji.
PROSIMY O WSPARCIE!! KAŻDA ZŁOTÓWKA JEST NA WAGĘ ZŁOTA!
Poniżej przebieg choroby:
Historia choroby zaczyna się w czerwcu 2021r, kiedy to lekarz ginekolog w Elblągu zamiast zalecanej biopsji wykonuje częściową wulwektomię (proste wycięcie sromu).
Badanie histopatologiczne - diagnoza WYSOKO ZRÓŻNICOWANY RAK PŁASKOBŁONKOWY SROMU ( carcinoma planoepitheliale keratores G-1). Jest to rodzaj wysoce złośliwego raka, który należy leczyć w sposób drastyczny tzn. po uprzedniej biopsji wycina się całkowicie do kości (radykalna wulwektomia), inaczej ma tendencję do bardzo szybkiej wznowy, z przerzutami do węzłów chłonnych.
Początek sierpnia 2021r - po prywatnej konsultacji w Gdyni potwierdzają się Nasze obawy:
"Guz w obszarze sromu, owrzodzenia w linii cięcia pochwy sugerujące niedoszczętność leczenia"- Opinia prof. z Gdyni
"Wznowa i przerzuty do węzłów chłonnych" - opinia olsztyńskich lekarzy
18.08.2021r
Przyjęcie do szpitala w Olsztynie i pobyt o 31.08.2021r.
Decyzja konsylium jak wyrok:
"Guz zbyt rozległy do leczenia chirurgicznego"
Zaproponowano radioterapię połączoną z chemioterapią w Elblągu w celu zmniejszenia go do operacyjnych rozmiarów. Po 6 tyg. naświetleń i 4 seriach chemii stan Mamy bardzo się pogarsza, lecz lekarz onkolog jest zadowolony z efektów leczenia - wypis 22.10.2021r.
17.12.2021r.
Stawiamy się na długo wyczekiwaną operację ratującą życie Mamy w Olsztynie. Badania i kolejne konsylium lekarskie i...ODMOWA - Guz rozległy, nieoperacyjny, ponadto niemożliwa plastyka po radykalnym wycięciu guza z powodu zniszczenia tkanek pobliskiego naskórka przez radioterapię (skoro jedno wykluczało drugie to po co była radioterapia??). W efekcie operacji odmówiono. Guz się nie zmniejszył a stan ogólny pogorszyła chemioterapia, która i tak nie gwarantowałaby - zdaniem lekarzy - poprawy.
Styczeń 2022r.
Pojawia się szansa operacji w Gdańsku. Guz w międzyczasie podwoił swoje rozmiary, w węzłach chłonnych również. Do tego pojawił się obrzęk, rana otwarta i ataki bólów nie do zniesienia.
Mama nie jest już w stanie samodzielnie funkcjonować.
Niestety i tym razem nadzieja prysła, gdy stwierdzono, że jednak nie podejmą się tak rozległej operacji.
ZALECENIA:
Leżeć w domu i czekać na ŚMIERĆ.
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, KTÓRZY WSPIERAJĄ NAS W TYCH TRUDNYCH CHWILACH.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!