Na nowy dom
Na nowy dom
Nasi użytkownicy założyli 1 252 477 zrzutek i zebrali 1 423 149 097 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witajcie! To moja druga zrzutka dla Ushy, niezwykłej kobiety, która oddała swoje życie opiece nad tymi, których nikt nie chciał...
Poniżej wklejam opis z poprzedniej zbiórki, rok temu udało nam się zebrać prawie 1800zł! Dla Ushy i dzieciaków to było ogromne wsparcie i radość, że mogli liczyć na przyjaciół z tak dalekiego kraju!
Niestety ich sytuacja wygląda gorzej niż rok temu... Mąż Ushy umarł w maju, jej sytuacja, jako wdowy w Indiach nie przedstawia się kolorowo. Usha jednak nie może skupić się na sobie i przeżywaniu żałoby, gdyż nad jej wychowankami ciąży wizja bezdomności. Właściciel domu oznajmił, że ich mała wspólnota musi znaleźć inne lokum.
Czy pomożemy im odegnać troski? Ta dzielna kobieta znalazła nowy dom dla siebie i dzieciaków, ale nie ma środków na wpłatę wymaganej zaliczki...
50 000 rupii, 3000 zł, tyle potrzebuje aby móc zamieszkać w nowym miejscu i tam próbować stanąć na nogi. Wierzę, że z naszą pomocą jej się uda!
Podarujmy Ushy spokojne święta!
Historia Ushy opowiedziana na poprzedniej zrzutce:
Cześć! Jestem Dominika i w życiu zajmuję się pracą z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. Poza pracą w Polsce (dla dociekliwych - Stowarzyszenie Wspólnota w Wójtówce) udzielam się wolontariacko w Aberdeen w Szkocji (Newton Dee Community). Właśnie w Szkocji kilka lat temu poznałam niezwykłą kobietę, która od 25 lat przygarnia do swojego domu niepełnosprawne dzieci. Ta kobieta ma na imię Usha i mieszka w Indiach. Usha ujęła mnie swoją bardzo prostą, a jednak bardzo inspirującą historią.....jako młoda dziewczyna i głęboko wierząca chrześcijanka, wchodząc w dorosłe życie, postanowiła przeznaczyć swój posag na pomoc potrzebującym. Zamiast jednak wpłacić całą sumę na anonimową organizację, ta dzielna kobieta wynajęła dom i przygarnęła z ulicy dwoje niepełnosprawnych dzieci. Jak wiadomo, sytuacja osób niepełnosprawnych, czy to fizycznie, czy intelektualnie, jest w Indiach dramatyczna.....urodzenie dziecka z jakimkolwiek upośledzeniem widziane jest jako 'kara za grzechy przodków', więc te dzieci są traktowane jak żyjący stygmat na honorze rodziny.....sytuacje o których słyszymy w telewizji, jak to dziecko zostaje uznane za wcielenie któregoś z hinduistycznych bóstw to doprawdy promil, większość z nich, niestety, cierpi upokorzenie i głód.
Dzięki działaniom Ushy, szczęśliwy dom i rodzinę, znalazło 21 dzieci, które pod opiekę mojej przyjaciółki trafiło najczęściej prosto z ulicy...
Usha niezmiennie stara się o dotacje od państwa, niestety,jak sama mówi, fakt że jest chrześcijanką jest dla hinduskiego rządu argumentem aby nie przyznać jej żadnych dotacji...Nie poddaje się jednak i zdobywa fundusze dla swoich dzieci, głównie od osób prywatnych (W Szkocji również szukała możliwości współpracy lub patronatu dla jej domu, niestety bez powodzenia.)
Kiedy ostatnio z nią rozmawiałam, Usha przyznała, że przez restrykcje związane z Covid jest im teraz dużo ciężej zdobyć pieniądze na podstawowe potrzeby......

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.