To my! Szczęśliwa siódemka z Trójmiasta! Własnymi siłami pokonaliśmy Troję i na koniu trojańskim dostaliśmy się do finałów światowych Odysei Umysłu w USA! Są jednak przeszkody, których nawet Achilles nie jest w stanie pokonać. Należą do nich koszty wyjazdu do USA, które przyprawiają naszych bliskich o palpitacje serca, a nas o ból głowy.

Nasi rodzice, pomimo wzrostu rat kredytu i cen pomidorów 20zł/kg, robią wszystko, co w ich mocy, by pomóc nam w wyjeździe do Ameryki. Jednak to ciągle za mało.

Gdyby była możliwość, żeby dojść tam na piechotę czy przepłynąć morze żabką, na pewno byśmy to zrobili. Jednak potrzebujemy latających maszyn, a koszty biletów lotniczych powodują opad kopary.

Skoro niektórym udało się uzbierać kasę na pękniętą oponę czy klatkę dla wypchanego królika, wierzymy, że i nam uda sie zebrać fundusze na realizację marzenia siódemki nastolatków. Bo w końcu siódemka szczęśliwą liczbą jest, jak to mówi 99% naszego społeczeństwa.

To co, pomożecie?

Z wyrazami wdzięczności i sympatii:

Maja, Gaba, Ania, Maja, Ala, Kornel, Bartek oraz trenerzy: Zuzia i Andrzej