id: uzyxr9

Generalny remont domu

Generalny remont domu

Nasi użytkownicy założyli 1 190 656 zrzutek i zebrali 1 255 486 169 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności19

  • Do oczyszczalni było kupowane kruszywo . Sk7kwCGcXX3gsmlP.jpg

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Witam serdecznie!

Mam na imię Karina i chciałabym Państwa bardzo prosić o pomoc. Pragnę mieć swój dom, swoje miejsce na ziemi. Mam 26 lat i znalazłam się w bardzo ciężkiej sytuacji życiowej. Jestem osobą chorą, mam przyznaną I grupę inwalidzką, stwierdzono u mnie upośledzenie intelektualne w stopniu znacznym, od urodzenia. W dzieciństwie często chorowałam, co wiązało się z częstymi wizytami w szpitalu. Od 5 klasy musiałam uczęszczać do szkoły specjalnej. Przed rozpoczęciem zawodówki moja Mama uległa ciężkiemu wypadkowi samochodowemu a dla mnie był to bardzo trudny okres w życiu. Mogłam jedynie liczyć na rodzeństwo, dzięki któremu uzyskałam tytuł kucharza. Od tamtej pory uczęszczałam na Warsztaty Terapii Zajęciowej, które wciąż przygotowują mnie do samodzielności. Mama przekazała mi w darowiznie dom, który możecie Państwo zobaczyć na zdjęciach. To jedyne co mam. Dom jest w opłakanym stanie. 

Był taki moment w życiu kiedy pojawiła się dla mnie nadzieja od Boga - poznałam partnera z którym planowałam przyszłość. Byłam mu wdzięczna za akceptację, dobro oraz opiekę. Wiedział o mojej chorobie a mimo to zabrał mnie zagranicę gdzie pracował. Niestety to wszystko po czasie okazało się bardzo fałszywe i mylne. Prawdziwe oblicze jego oraz jego najbliższych wyszło na jaw kiedy urodziłam Mu zdrową córeczkę. Przed porodem miałam otrzymać wsparcie astystenta rodziny z racji mojej choroby a zamiast tego dowiedziałam się, że dziecko po porodzie zostanie mi odebrane bo moja choroba nie pozwala na wychowywanie dziecka. Od tego momentu mój świat się zawalił- rodzina partnera robiła mi awantury, ja stałam się bardzo nerwowa a sam partner starał się odebrać lub ograniczyć mi prawa rodzicielskie jednocześnie wyrzucając z domu. Zostałam wykorzystana i skrzywdzona. To wszystko doprowadziło do tego, że w przeciągu 9 miesięcy przeszłam 4 załamania nerwowe i spędziłam dużo czasu w szpitalu. Wróciłam do swojego domu, który mam i próbuje żyć. Z bólem w sercu, ale nie poddaje się. Mój dom przez lata został zniszczony, wymaga kapitalnego remontu, choć wiem że nie jestem w stanie ze swojej renty zrobić nic. Dlatego zwracam się do Państwa o pomoc. Najważniejszym problemem jest przeciekający dach i okropne warunki mieszkaniowe. Mam obecnie ograniczone prawa rodzicielskie i nie mogę zabrać do siebie swojego dziecka bo nie jestem w stanie zapewnić córce podstawowych warunków. Dlatego zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie na kapitalny remont domu bądź ewentualnie wyburzenie obecnego budynku i postawienie w jego miejsce domku holenderskiego. To da mi nadzieję na lepsze jutro i pozwoli widywać się z córką w godnych warunkach. Będę na bieżąco informowała o postępach w moim życiu. Ze swojej strony mogę zapewnić, że z każdej zebranej złotówki rozliczę się i udostępnię wszystkim zainteresowanym darczyńcom dokładny kosztorys oraz dokumentacje z przebiegu remontu / ewentualnie postawienia domku holenderskiego.

Wszystkim Ludziom Dobrej Woli,którzy mnie wesprą bardzo dziękuję. Pamiętajmy, że dobro wraca.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1350

preloader