Kot o imieniu Bolek
Kot o imieniu Bolek
Nasi użytkownicy założyli 1 226 300 zrzutek i zebrali 1 348 417 441 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Kochani, wczoraj kilka minut po godzinie 22 serduszko Bolka przestało bić. Niestety reanimacja nie przyniosła skutku.
Bolek miał fatalne wyniki krwi. Początkowe stadium FIP, wodobrzusze, guzki na wątrobie, początkowe stadium nowotworu. Dodatkowo miał obrażenia wewnętrzne - ktoś musiał zrobić mu krzywdę.
Nie potrafię wyobrazić sobie tego, jak to możliwe, że przez cały ten czas nikt nie zwrócił większej uwagi na Bolka. Tyle lat nikt nie poczuł się za niego choć odrobinę odpowiedzialny. Tyle lat przecierpiał sam i powoli umierał. Moje serce pęka na miliony kawałków na myśl o losie tego biednego kociaka. Razem z mamą przepłakałyśmy całą noc po telefonie od weterynarza, że Bolusia już z nami nie ma.
Za tęczowym mostem już nie cierpi.
Z całego serca dziękujemy wszystkim za wsparcie i wiarę w to, że Boluś wróci do zdrowia.
Kochani, nasz dług w lecznicy wynosi 700zł - koszty leków, badań, pobytu w szpitaliku i ostatecznie kremacji.
Bardzo prosimy o wsparcie w spłacie tego długu - im szybciej go spłacimy, tym szybciej będziemy mogli udzielić pomocy innym kociakom w potrzebie.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Bolek to 12-letni koci senior. Wczoraj (29.03.) kręcił się pod naszym balkonem. Kiedy w końcu udało się go złapać, zabraliśmy go do weterynarza.
Podczas łapania Bolka, podeszła do mnie sąsiadka, która opowiedziała mi jego historię.
Bolek jest bezdomnym kotem. Całe swoje życie nie zaznał ciepła własnego domku, nigdy nie miał własnego człowieka, własnego kąta.
Przez całe swoje życie kręcił się po osiedlu, przeganiany z jednego miejsca do drugiego. Niektórzy sąsiedzi go dokarmiali, w zależności od tego, gdzie akurat przebywał Bolek.
Bolek nie ma większości ząbków, te które się uchowały niestety są do wyrwania.
Oddaje mocz z krwią, cały się trzęsie. Na wątrobie ma guzki, w brzuchu zebrał mu się płyn. Podejrzenie FIPa 😞
Serce mi pęka na myśl o tym, że przez te wszystkie lata nikt nie zainteresował się Bolkiem na tyle, żeby go chociaż wykastrować. Bolek cierpiał w samotności.
Wczoraj był tak słaby, że nawet nie udało się pobrać krwi do badań. Kotek musiał zostać na noc w lecznicy, został podłączony do kroplówek.
Kochani, prosimy o pomoc w opłaceniu diagnostyki i leczenia Bolusia. Niech ma godne życie, chociaż na starość 😔
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!