Dzień dobry Państwu,

Tores jest naszym młodym, kochanym Bermisiem w styczniu będzie miał 4 lata ale niestety, praktycznie przez większość swojego życia jeździł po weterynarzach :( Zaczęło się od parwowirozy (ledwo udało Nam się go uratować) następnie okazało się że piesek ma ciężką dysplazję stawów biodrowych ;( Dzięki Waszej pomocy i zbiórce skontaktowaliśmy się z Dr. Novakiem który zastosował DPO. Koszt około 8000zł z czego połowa pochodziła ze zbiórki. Tores przez długi czas leżał w klatce wyprowadzany był tylko na potrzeby fizjologiczne. Gdy myśleliśmy że już nic gorszego nie może przytrafić się naszemu Pieskowi po jakimś czasie okazało się że ma on również dysplazję stawu łokciowego ;( Jak najszybciej skontaktowaliśmy się z Dr. Niedzielskim który zrobił artroskopie stawu łokciowego koszt operacji + wizyty zmiany opatrunków około 4000zł. Operacja ta miała miejsce 03.2019roku od tamtego czasu Tores w końcu mógł cieszyć się życiem, biegał, chodził na spacery, jeździł z nami na wakacje i gdy byliśmy już o niego spokojni spadł na niego (a zarazem na Nas) kolejny ciosL  Tores zaczął ciężko wstawać chodzenie sprawia mu ból:( gdy chodzimy na spacery (krótkie aby go nie przemęczać, ale musimy chodzić aby mięśnie mu nie zanikły) widać że nie czuje się pewnie, tylne łapki ma słabe, pojechaliśmy do Dr. Niedzielskiego który stwierdził zwyrodnienie stawów i podał mu polimery (Regen-Joint) (30.11.2020) koszt 800zł. Zaczęliśmy szukać w internecie w jaki sposób można naszemu Toresikowi pomóc i natrafiliśmy na artykuł na temat komórek macierzystych. Po filmach jakie zobaczyliśmy jak inne pieski o wiele starsze i w gorszym stanie doszły do siebie postanowiliśmy zadzwonić do Dr. Jerzego Kemilev-a z Warszawy który zajmuje się komórkami macierzystymi po prawie godzinnej rozmowie uznaliśmy że to jest ostatnia deska ratunku niestety koszt około 1600L niestety na chwile obecną mamy małą córeczkę i nie stać Nas aby szybko uzbierać taką kwotę a niestety liczy się czas:( jedyny warunek aby móc podać komórki to Tores nie może mieć nowotworu (jeśli by miał komórek nie można byłoby mu podać) w Poniedziałek (07.12.2020) zrobiliśmy mu wyniki i okazało się że Nasz misiaczek oprócz nieszczęsnej dyspalzji, zwyrodnień jest zdrów jak ryba wszystkie wyniki w normie :)Jedyna przeszkoda przed podaniem komórek to cena:( Stąd Nasza wielka prośba o Waszą Pomoc. W obecnej chwili liczy się dla nas każda przeznaczona na Toresa kwota każda nawet 1zł przybliża go do normalnego życia. Podziękujemy nawet za każdą złotówkę bo dzięki temu będziemy mieli mniej do uzbierania na (mamy nadzieje) wyleczenie naszego kochanego członka rodziny.