Nazywam się Ewelina Kiełbasa. Mogłabym nieco o sobie napisać, ale może wystarczy, że jestem nauczycielką o różnych pasjach. Najważniejszy jednak dla mnie jest człowiek. Nadchodzą moje urodziny, kolejne- no tak już bywa, że kolejno lata lecą, ale z okazji mych urodzin chciałabym sprawić prezent osobie, która ma też niespotykane serce i ciepło, ale niestety nie może w pełni cieszyć się wszystkim czym by chciała, a główną do tego przeszkodą są problemy zdrowotne i jeszcze większe finansowe.

Wiem, że zazwyczaj myśląc o problemach zdrowotnych widzimy chore dzieci czy dorosłe osoby z chorobami nieuleczalnymi i pewnie szybciej jesteśmy skłonni się ku temu przychylić, ale problem, na który chciałabym zebrać pieniążki, jest równie skomplikowany i dotyczy zarówno fizycznych dolegliwości, ale i ludzkiego zmęczenia tym stanem. Chciałabym, aby codziennie widzieć uśmiech drogiej mi osoby, jej poczucie kobiecości.

A czego dotyczy problem?

Po krótce. Jest to skomplikowana wada zgryzu i szerokie problemy ze stawem skroniowo - żuchwowym. Powoduje to ograniczoną ruchomość stawu, a co za tym idzie częste bóle głowy i szyi, oraz uszu, dyskomfort ogólny, ale też permanentny ból i potrzebę zażywania dużej ilości środków przeciwbólowych.

Zęby są przeciążone, ścierają się i kruszą i jest zagrożenie utratą dużej części uzębienia, co dla każdej osoby jest chyba ciężkim wyobrażeniem, a dla kobiety szczególnie. Potrzebna jest przebudowa obszerna zgryzu wraz z ortodontycznymi uzupełnieniami. , co w przeliczeniu orientacyjnym lekarzy i ortodontów wynosi szacunkowo 50 000 do 60 000 złotych.  Koszty przerastają możliwości przyszłej pacjentki stomatologicznej.

Wiem, że jest to dużo, ale sama zainteresowana próbuje mimo niewielkich własnych zarobków odkładać pewną sumę pieniędzy, chociaż jest to trudne zadanie, gdyż na bieżąco też trzeba wykonywać poprawki w zębach, a poza tymi problemami dochodzą inne zdrowotne.

Może nie zbierzemy aż tak dużej sumy, ale liczę na jakąkolwiek pomoc. Będzie to najpiękniejszy mój prezent urodzinowy.