id: v3azgf

Aby głód nie zaglądał w kocie oczy 🍀🐈‍⬛🐈

Aby głód nie zaglądał w kocie oczy 🍀🐈‍⬛🐈

Nasi użytkownicy założyli 1 156 937 zrzutek i zebrali 1 201 304 574 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności29

  • Nowe zamowienie 💞

    EmfVV4SOKN2s1cFc.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Opieka nad zwierzętami to nie tylko przytulanie czy radość. 

To ciężka praca, masa sprzątania, wyłapywanie kotów na kastrację (zawsze jakiś nowy dojdzie nie wiadomo skąd) czy leczenie i co najważniejsze ciągła walka o to by miały pełne brzuszki. 

Z pewnością doskonale wiecie jak karma podrożała i nie tylko ona a koty tego nie zrozumieją że nagle jedzonka mogłoby zabraknąć.

UKqyWJooL1XA3GRn.jpgKociaki są dwa razy w roku odrobaczane, są odpukać póki co zdrowe ponieważ są dobrze karmione dzięki Wam i to dzięki temu są odporniejsze na infekcje typu koci katar, mają piękne futerka i są w stanie przetrwać bezdomość i mrozy.

VfEWWMVQPMFDYHeI.jpg

Jak wiecie mamy na utrzymaniu około 50 kotów w tym +/- 30 kotów wolno żyjących oraz 3 wiekowe psy. 

Zwierzęta są w różnym wieku i z różnymi przewlekłymi chorobami zwłaszcza te wiekowe.

Utrzymanie takiej ilości zwierząt to ogromne koszty 🥺 Samej kociej karmy mokrej schodzi nam codziennie 20 puszek 400g i 1,5 kg suchej co w przeciągu miesiąca daje nam 600 puszek oraz 45 kg karmy suchej.

Dlatego musimy ciagle prosić i brać udział w bazarkach aby kociaki miały godne życie i pełne brzuszki ❤️

jvjcVyHRfg8CNisy.jpg

Aktualnie możecie Nas spotkać na Bazarek Charytatywny na Cztery Łapy 🐾 na który serdecznie zapraszamy 😻

Em3sp4sxV9JYHLHi.jpg

Będziemy wdzięczne za wszelką pomoc 🍀💞

Wszystkie rozliczenia z poprzednich zbiórek są w AKTUALNOŚCIACH

d2eH1wZT44g92edl.jpg


Najgorsze jest to że kotami zajmuję się sama z moją mamusią, która w grudniu otrzymała diagnozę nowotwór złośliwy rozsiany podobojcza lewej ręki 😢🥺 Nowotwór spowodował zator, zakrzepice i chorobę niedokrwienną serca. Guz wchłania żyłę główną powodując ogromny ból, opuchliznę i martwicę.

Teraz walczymy nie tylko o byt kotów ale o życie i zdrowie najważniejszej osoby w moim ich życiu 🍀 


Bardzo prosimy Was o wsparcie kociaków ale również o pomoc mojej mamusi, której również założyłam zrzutkę https://zrzutka.pl/gezfhz ‼️ (na opatrunki, środki przeciwbólowe, zastrzyki, dojazdy do lekarzy a wizyty są bardzo częste, suplementy wspomagające odporność itd itd.)


Jak się sypie to się sypie wszystko 😢 ale my się nie poddamy i będziemy walczyć z całych sił 💞


Będziemy wdzięczne za wszelkie wsparcie Nas w tych ciężkich czasach nie tylko dla ludzi ale przede wszystkim dla zwierząt bo one niestety najbardziej cierpią 🙏💔


Wiele osób już Nas zna i Nas wspiera za co ogromnie dziękujemy :*


Tym którzy Nas nie znają chcielibyśmy się przedstawić i przedstawić Nasze życie ze zwierzętami, w szczególności z kotami.



Mam na imię Ola i wraz z mamą od lat pomagamy wszystkim zwierzętom nie tylko kotom. Chciałabym Wam przybliżyć to, dlaczego musimy prosić Was o pomoc dla bezdomnych kociaków 🐱 Choć niektórzy z Was Nas już znają 😉



W domu mamy aktualnie 18 wspaniałych kotków od 6 miesięcy do 19 lat (po różnych przejściach i z różnymi przewlekłymi chorobami) oraz trzy cudowne psy od 8 do 11 lat z czego dwa z nich ciężko chorują. Jeden od 4 lat na ciężką endokardioze serduszka (leki i badania kontrolne sa drogie) i ostrą niewydolność trzustki. Drugi z psów od ponad roku również na ostrą niewydolność trzustki oraz zwyrodnienia stawów i padaczkę przez co ich dieta sporo Nas kosztuje. A trzecia sunia cierpi na zapadanie się tchawicy i co kwartał przyjmuje zastrzyki.


Po mimo tego nie zaprzestałyśmy dokarmiać wolno żyjacych kotów, których jest około 30 w końcu one też chcą godnie żyć 🐈 A my je kochamy jak swoje 💖


Kociakom bezdomnym stworzyłyśmy dobre warunki, mają garaż do spania, budy i domki. Jadalnie aby w deszczowe dni nie moczyło się jedzonko oraz one podczas posiłku. Kotki regularnie są kastrowane, sterylizowane i odrobaczane. Wiadomo zawsze jakiś nowy wyczuje gdzie jest dobrze i zacznie przychodzić w miejsce karmienia bądź ktoś kociaka podrzuci. Przez co rok w rok są nowe kotki do kastracji.


Na szczęście w kastracji i sterylizacji pomaga Nam schronisko TOZ Fauna ale o jedzonko już musimy starać się same.


Właśnie dlatego schowałyśmy dumę do kieszeni i zaczęłyśmy prosić o pomoc. Przestałyśmy już dawać radę, a nie możemy tych kociaków zostawić samych na pastwę losu 😥 Serce by Nam chyba pękło 💔



Proszę wszystkich którzy w jakikolwiek sposób chcą i mogą pomóc o wsparcie Nas i tych cudownych brzuszków a jest ich naprawdę sporo 🐈🐈🐈


Dobro wraca 💞💞💞

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 102

preloader

Komentarze 16

 
2500 znaków