JASIEK CHCE ŻYĆ!

Komfortowo, móc swobodnie oddychać, miziać się, tulić, zrzucać łapką wszystkie rzeczy i celebrować kocie sprawy.

Jasiu to niespełna dwuletni kocurek, który trafił do schroniska w Oświęcimiu, w fatalnym stanie. Chory, wychudzony, brudny. Miał problemy z oddychaniem,dławił się. Jadł, nakładając sobie jedzenie do pyszczka łapką. Lekarze opiekujący się Jaśkiem wykryli guz, narośl w przełyku . Została ona wycięta i Jasiu poczuł się o wiele lepiej. Zaczął jeść normalnie z miseczki, przybierać na wadze, futerko wypiękniało . Niestety nie trwało to zbyt długo, choroba powróciła i Jasiek znów ma problem z normalnym funkcjonowaniem, oddychaniem, połykaniem. Waży zaledwie 2 kg, rzęzi ,charczy, węzły są powiększone . U Jasia jest również problem z zębami a właściwie dziąsłami. Guz odrósł prawdopodobnie gdzieś za nozdrzami, niestety nie widać tego na zwykłym RTG czy USG. Jasiek potrzebuje rozszerzonej diagnostyki , przede wszystkim wykonania tomografu. Jest to spory koszt . Jednak pieniądze nie mogą decydować o życiu lub śmierci .Trzeba podjąć próbę ratowania. Być może nie będzie się dało usunąć guza ale wtedy z czystym sumieniem pozwolę mu godnie odejść .

Jasiek jest cudownym, bardzo kontaktowym młodym kotem. Zdobył serca wszystkich pracowników schroniska, to kot który asystuje w każdej czynności .Ciekawski, wszędobylski i niezwykle waleczny, Jasiek walczy, chcw żyć i musimy mu dać taką szansę a przynajmniej się upewnić czy można mu pomóc .

Jasiek przechodzi pod opiekę domu tymczasowego Poczekajka ( Joanna Jakubiec)

Czekamy na potwierdzenie wizyty w klinice w Gliwicach.

Jeśli możesz dołożyć cegiełkę do ratowania Jasia, będę ogromnie wdzięczna i góry dziękuję ♥️🐾

Wyniki tomografu zostaną tutaj wklejone.

Pozdrawiam