Witajcie kochani. Jesteśmy rodzicami dwójki niepełnosprawnych dzieci: Wiktoria ma 2 latka i 9 miesięcy i Oluś 1 rok i 4 miesiące. Oboje urodzili się z wadą genetyczną o nazwie translokacja niezrównoważona. Chorobami współistniejącymi są padaczka, jaskra wrodzona, wada serca ASD II i Wiki dodatkowo ma niedoczynność tarczycy. Dzieci są już po operacji na jaskrę w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Wymagają stałej rehabilitacji minimum 3 razy w tygodniu oraz kontroli u wielu specjalistów w różnych miastach Polski co jest dla nas rodziców barszo kosztowne. Od dłuższego czasu przestaliśmy radzić sobie z kosztami, które musimy ponosić, by nasze dzieci mogły dojść do sprawności. Tydzień temu okazało się, że muszą mieć zakupiony sprzęt, w którym będą pionizowani, a synek będzie miał też podtrzymywaną główkę, bo do dziś sam nie potrafi Jej utrzymać. Koszt urządzenia multifunkcyjnego Baffin Automatic na który została założona zrzutka wynosi 8500 zł z czego NFZ refunduje kwotę 3200zł więc dla nas rodziców zostaję do sfinasowania kwota 5300zl. Bez Was nie damy rady 💔 Prosimy o pomoc dla naszych dzieci ❤️ Dobro wraca ze zdwojoną siłą. Bardzo dziękujemy. Rodzice