Hejka!
Znacie mojego brata Olka nie od dziś, ale pewnie mało kto z Was wie że ma on całkiem solidną, utrudniającą funkcjonowanie wadę słuchu. Ostatnio zebrał się w sobie i przetestował aparat słuchowy - miałem okazje sie z nim wtedy widzieć i widziałem ogromną zmianę w jego samopoczuciu i pewności siebie.
Wydatek na aparat przerasta jednak jego możliwości - dorzućcie grosik by chłopak mógł Was lepiej usłyszeć !
Oryginalny opis zbiórki poniżej:
"To jest Olek, który całe życie związał z muzyką i m.in. kształcił się na realizatora dźwięku. Po paru latach okazało się jednak, że genetycznie ma pogłębiający się niedosłuch i nie może kontynuować swojej pasji. Jakiś czas temu po raz pierwszy wziął na testy aparat słuchowy i trzeba było widzieć jego minę... szklane oczka i uśmiech na mordce, żeby zrozumieć jak ten mały sprzęt w uchu w ułamku sekundy odmienił jego postrzeganie świata. Posiadanie aparatu słuchowego jest dla niego wspaniałą szansą na powrót do zawodu, lecz przede wszystkim na doświadczenie zupełnie innego jakościowo życia. Tym samym chciałabym Was prosić o chociaż drobniutkie cegiełki, bo im ich wpłynie więcej tym bliżej Olek będzie do spełnienia swego marzenia.
Chciałabym mu sprezentować takie cudo na jego kwietniowe urodziny, zatem trzymam kciuki i lecimy!
Bardzo Wam dziękuję!"