itam. Założyłam tę zrzutkę, gdyż znalazłam się w ciężkiej sytuacji. Ja i moje ukochane kotki tracimy mieszkanie... mieszkanie, które wynajmuję od prawie 3,5 roku, zostało przepisane na syna właścicieli. A ja dostałam wypowiedzenie, do 27.12. mam się wyprowadzić... Tak, wiem. Prawo mnie chroni zimą. Tylko, czy warto się kłócić i siedzieć na siłę gdzieś, gdzie nas nie chcą? I narażać się na to, że ktoś tak zepsuje mi opinię, że wiosną nikt nie wynajmie mi nawet komórki? Poza tym, teraz znalazłam lokal, jedyny na jaki mnie stać z moimi skromnymi możliwościami finansowymi. Za kilka miesięcy mogę nie znaleźć nic... Jest to piwnica w domu jednorodzinnym, przystosowana do warunków mieszkalnych. Niezbyt daleko od mojego miejsca pracy. Problem w tym, że musiałabym jak najszybciej zapłacić za ten lokal czynsz+kaucję. Razem 4100. I do tej kwoty brakuje mi 1800 zł, dlatego bardzo proszę o pomoc, ja muszę ten lokal jak najszybciej "zaklepać" ... będę wdzięczna za każdą złotówkę, dzięki której ja i kotki będziemy mieć dach nad głową.