NIE POTRZEBA WIELE POMOCY, LECZ POMOCY WIELU !!!

Pomóżmy razem Pani Małgosi wybudować nowy dom!

Zrzutka ta powstała z dobroci ludzkich serc by pomóc w budowie domu jednej z rodzin naszej miejscowości Poznachowice Górne. Rodzina pani Małgosi o pomoc nie prosi ale pomocy potrzebuje tu i teraz. Nagła śmierć pana Zbyszka zmieniła wszystko, z dnia na dzień (...)

Pojawiliśmy się by pomóc po śmierci jedynego żywiciela rodziny, wtedy okazało się, że pilnie potrzebna jest duża pomoc... Stary dom w którym rodzina mieszka nadaje się właściwie jedynie do rozbiórki. Domu w każdej chwili może się zawalić, a przecież wciąż mieszkają w nim pani Małgosia jej 11- letni syn, dwie córki (pełnoletnie), mama pana Zbyszka 93 letnia inwalidka I grupy oraz brat zmarłego - 67 letni emeryt, który w obecnej chwili zmaga się z chorobą.

Poznajcie historię pani Małgosi:

80

Historia Małgorzaty i Zbyszka

Małgorzata i Zbyszek poznali się blisko 30 lat. Ona miała zaledwie 19 lat, on niewiele więcej. To była miłość, był i ślub, zamieszkali razem w jego rodzinnym domu. W pięknych okolicznościach przyrody w Poznachowicach Górnych lecz w nader skromnych warunkach. Stary dom bez wygód, bez centralnego ogrzewania, bieżącej wody, kanalizacji, łazienki…w surowych warunkach żyła rodzina razem przez blisko 30 lat. Na świat przyszły kolejno dwie córki i syn. Zbyszek pracował zawodowo, dbał o byt rodziny. Małgorzata opiekowała się domem, dziećmi, schorowaną nie w pełni sprawną teściową i emerytowanym bratem Zbyszka. Oprócz tego z mężem pracowali na gospodarce. Życie ich zdecydowanie nie było łatwe, ale nie narzekali, nigdy nikogo nie prosili o pomoc, mieli siebie.

Aż do "pechowego 13-go listopada - najgorszego dnia w życiu" - jak mówi Małgorzata. Zbyszek pił kawę po pracy, tradycyjnie planowali co będą robić dnia następnego i nagle ... zmarł. Karetka nie mogła dojechać pod dom, do którego nigdy nie wiodła żadna utwardzona droga. Nie było wspólnego kolejnego dnia. 16 listopada 2020 roku zamiast radosnej „50-tki” Zbyszka, odbył się Jego pogrzeb. Małgorzata poczuła że jest sama… poczuła, że teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, to ona musi zadbać o swoich bliskich. Że chce zapewnić mamie i bratu Zbyszka godziwe warunki i opiekę a swoim dzieciom lepszą przyszłość.

* * *

Powołaliśmy zatem społeczny komitet #PomocOwielkimSercu, chcieliśmy pomóc pani Małgosi poprawić jej warunki bytowe, wyremontować obecny dom. Jednak po zaczerpnięciu opinii fachowców okazało się, że drzewo z którego dom jest zbudowany niestety jest spróchniałe a podmurówka domu rozpada się. Wszystko wskazuje na to, że dom nadaje się do rozbiórki, ponieważ czego by się nie dotknąć wszystko się sypie lub odpada. Nasz niepokój i obawy budzi również dodatkowa wilgoć i pleśń na ścianach co powoduje w efekcie częste infekcje u 11-letniego chłopca. Budynek w każdej chwili może się zawalić!!!

Dlatego jako lokalna społeczność chcemy pomóc pani Małgorzacie i jej bliskim w budowie niedużego domku, by resztę życia rodzina mogła przeżyć w godnych warunkach. Zdajemy sobie sprawę, że jest to ogromne wyzwanie, ale wierzymy, że z pomocą ludzi o wielkich sercach, którym nie jest obojętny los potrzebujących osiągniemy wyznaczony cel.

Bardzo prosimy o dobrowolne wpłaty na utworzoną przez nas zrzutkę, gdzie każdy grosz jest na wagę złota.

„Największą satysfakcję odczuwamy właśnie wtedy, gdy dajemy innym coś z siebie, gdy za cel stawiamy sobie poprawienie warunków życia innych ludzi, gdy przyłączamy się do jakiejś większej sprawy i staramy się wywrzeć pozytywny wpływ na otaczający świat”.

DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ WPŁATĘ NAWET NAJMNIEJSZĄ - WIERZYMY W DOBROĆ LUDZI.

Jeśli wspólnie zdołamy zebrać więcej środków niż będzie potrzeba, przeznaczymy to na ważne podobne pomocowe cele w naszej lokalnej społeczności.

https://www.myslenice-itv.pl/najgorszy-dzien-w-zyciu-nie-prosza-o-pomoc-ale-pomocy-potrzebuja-tu-i-teraz/

W razie pytań lub wątpliwości prosimy o kontakt pod nr 603 574 201; 606 470 275; 602 749 395 #PomocOwielkimSercu