Diagnostyka i leczenie Kolorado
Diagnostyka i leczenie Kolorado
Nasi użytkownicy założyli 1 231 255 zrzutek i zebrali 1 363 263 022 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Niestety wciąż nie otrzymałam zdjęć RTG nóg Kolorado z ostatniej wizyty 13.02, mam nadzieję że na dniach Pani Weterynarz znajdzie na to chwilę. Udało się natomiast umówić weterynarza, ortopedę, który dotrze do nas w ciągu tygodnia. Na wizytę Pani kowal będziemy musieli chwilę zaczekać, ale słyszałam, że jest rewelacyjna w tym, co robi, więc liczę, że warto.
Kolorado psychicznie czuje się bardzo dobrze, mamy wrażenie, że też ciupeczkę lepiej wygląda, ale nie chcę zapeszać. Chodzi różnie, ale wcieranie nóg zdecydowanie mu pomaga. Trzymajcie kciuki!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć! Jest mi bardzo trudno zwrócić się dziś do Was z tak dużą prośbą o pomoc, ale aktualna sytuacja nie pozostawia mi zbyt wiele możliwości. Kolorado W to mój drugi koń, który pojawił się w naszym życiu w momencie budowania stajni i w okresie jej działalności wprowadził wiele dzieci w świat jeździectwa. Jest to doświadczony i zasłużony koń, również w świecie sportu. Niestety z przyczyn zmiany sytuacji życiowej stajnia zakończyła działalność, a Kolorado znaleźliśmy najlepszych możliwych opiekunów, ponieważ na tamtą chwilę, jako raczkujący student, nie byłam w stanie utrzymać dwóch koni w trójmiejskich pensjonatach. Niestety dziś (05.02.) otrzymałam informację od aktualnych opiekunów Kolorado informację, że nie są w stanie dłużej się nim zajmować. Z tego powodu nie tylko mój, ale i mojego konia przyjaciel wraca pod skrzydła naszej rodziny, co jednocześnie ogromnie mnie cieszy, jak i stwarza wiele nowych wyzwań.
Na zdjęciach Kolorado i Gradeberger - najlepszy kumpel. Chłopcy zawsze byli nierozłączni.
Kolorado jednak na chwilę obecną wymaga diagnostyki, dobrze dopasowanej, kosztownej diety i prawdopodobnie leczenia. Jest to już starszy, 20-letni koń, aktualnie jego stan nie prezentuje się najlepiej. Ma dużą niedowagę, prawdopodobnie potrzebuje badań krwi, gastroskopii, usg nogi po przebytej kontuzji i wizyt fizjoterapeuty. Ponieważ konieczność zaopiekowania się Kolorado spadła na mnie nagle, nie jestem przygotowana finansowo na tak duży wydatek. Jednak stanę na głowie, żeby doprowadzić go do dawnej świetności, nawet jeśli wiąże się to z dużymi wyrzeczeniami i prośbą do Was, o wspomożenie naszej drogi do jego zdrowia. Ja również aktualnie zmagam się z własnymi problemami zdrowotnymi, które w ostatnim czasie znacznie się nasiliły. Jestem również na etapie poszukiwania nowej pracy, co dodatkowo nie ułatwia tej sytuacji.
Aktualny stan Kolorado w stajni aktualnych opiekunów. Więcej zdjęć, w lepszej jakości, otrzymam na dniach.
Jestem pewna, że wspólnymi siłami uda się postawić Kolorado na nogi, żeby mógł pod naszą opieką cieszyć się towarzystwem swojego najlepszego kumpla z padoku - Gradebergera. Dlatego dziś proszę, jeśli macie taką możliwość, pomóżcie Kolorado wrócić do domu, gdzie otoczymy go najlepszą, kompleksową opieką.
Aktualizacja 11.02.2024r.
Kolorado dziś dojechał do nowego domu, do mnie. Niestety nie było łez wzruszenia, ani szczęścia. Za to łzy bezsilności i smutku. W życiu nie spodziewałam się tego, co zobaczę. Właściciele Kolorado nawet przez moment nie wspomnieli szczerze o stanie, w jakim jest koń, a jest w stanie krytycznym. Wychudzony, wizualnie ratuje go tylko gruba, zimowa sierść. Przednie nogi powykrzywiane, pęciny prawie leżą, są opuchnięte, grzeją, koń przestępuje z nogi na nogę, widać, że cierpi. Cały, brudny, na brzuchu jedna, wielka zaklejka, nie do odczyszczenia, kopyta źle werkowane, wyglądają fatalnie. We wtorek obejrzy go weterynarz, chciałabym zrobić rtg oraz usg nóg. Następnie pewnie czeka nas kucie ortopedyczne. Wszystkim dotychczasowym wspierającym bardzo dziękuję za pomoc, będzie potrzebna jeszcze bardziej, niż się spodziewałam.
Stan Kolorado na dziś 11.02.2024r.
Dziś zrobiłam ile mogłam, przynajmniej jest w miarę czysty i wcina sianko z Gradim - chłopaki rżeli do siebie jak tylko otworzyłam z mamą koniowóz.
Dla porównania:
Kolorado w dniu wyjazdu z mojej stajni i tydzień przed wyjazdem
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia 🥺