id: v6n6vf

Zakup nierefundowanej protezy uda w ramach akcji "JEDZIEMY DLA KAROLA"

Zakup nierefundowanej protezy uda w ramach akcji "JEDZIEMY DLA KAROLA"

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 383 zrzutki i zebrali 1 200 471 161 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam.

Organizujemy zrzutkę dla Karola, młodego człowieka, którego marzeniem są codzienne czynności (opieka nad synkiem, wspólne spacery, jazda na rowerze), po prostu normalne życie...


Pewnie część z Was zastanawia się komu ma pomagać??? W odpowiedzi na to pytanie przedstawiam krótką historię choroby Karola:


Dwa lata temu, można powiedzieć znikąd pojawił mi się guz na udzie, rósł bardzo szybko, po zaledwie 3 miesiącach osiągając rozmiar pięści. Dzięki odpowiedniej diagnozie i szybkiej reakcji warszawskich lekarzy z Instytutu Marii Skłodowskiej-Curie, zostałem poddany serii naświetleń radioterapii, a sam guz z uda został wycięty. Dość szybko doszedłem do siebie i na kilkanaście miesięcy zapomniałem o całej sytuacji z nowotworem.

Jednak rak nie dał zapomnieć o sobie, odrósł ponownie w najmniej odpowiednim momencie, kiedy moja narzeczona była w 6 miesiącu ciąży. Przeszedłem szereg cykli chemioterapii, praktycznie ostatnie trzy miesiące przed porodem razem z narzeczoną spędziliśmy w szpitalu. Po operacji i chemii, kiedy już odrosły mi wcześniej stracone włosy, zdążyliśmy jeszcze zorganizować wesele. Bo już trzy tygodnie po nim, rósł kolejny guz, po raz trzeci w tym samym miejscu!!! W tej chwili lekarz nie mając już z czego wycinać stawia sprawę jasno, konieczna amputacja na wysokości uda. Tracąc nogę, mogę zyskać życie.

Dzisiaj mijają dwa miesiące od amputacji nogi na poziomie uda. Każdy dzień stał się dla mnie trudnym sprawdzianem nie tylko dla ciała ale i ducha. Poruszam się o kulach a największym moim życiowym celem jest ponownie chodzić, taką szansę może mi dać zaawansowana proteza nogi. Jej koszt jest ogromny, a ja muszę zrobić co tylko w mojej mocy, aby odciążyć i wspomóc rodzinę w jej codziennych obowiązkach. Marzę by za jakiś czas, wraz z moim pięciomiesięcznym synkiem uczyć się wspólnie chodzić, jeździć na rowerze, by być znowu aktywnym człowiekiem. … właśnie po to jest ta zbiórka, aby ponownie zacząć żyć…


u1c0ba2d9028f7dd.jpeg


z34087f855ae691e.jpeg


Urzekła nas prostota i przyziemność marzeń Karola, dlatego postanowiliśmy wesprzeć go w realizacji jego marzeń. Liczymy z całego serca na zaangażowanie i pomoc innych ludzi, dlatego w ramach zorganizowanej wcześniej wycieczki rowerowej zbieramy pieniążki na zakup protezy uda dla Karola.


W trakcie wycieczki rowerowej po południowej Polsce wysyłać będziemy widokówki z odwiedzanych miast do osób, które zdecydują się wesprzeć Karola w jego dążeniu do normalnego życia.


Prosimy darczyńców o wpłatę kwoty 5 złotych na rzecz Karola, my ze swojej strony przekażemy 100% wpłaconych środków na jego konto po zakończeniu zrzutki. Wszystko to dzięki hojności naszych sponsorów, od których pozyskaliśmy środki na pokrycie kosztów widokówek oraz znaczków pocztowych.


 W „wiadomości do organizatora” zbiórki proszę wpisać imię i nazwisko oraz dokładny adres, na który ma zostać wysłana widokówka (wiadomość ta nie jest widoczna dla pozostałych wpłacających). 


Otrzymana widokówka jest formą cegiełki i stanowi namacalną pamiątkę pomocy udzielonej Karolowi.

Za okazane wsparcie dla Karola dziękujemy serdecznie.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 432

preloader

Komentarze 6

 
2500 znaków