I tak oto po 8 latach...

• Jako mała dziewczynka marzyłam, by kiedyś nieść pomoc dla osób najuboższych w krajach III-go świata.
• W liceum spotkałam ks. Piotra Wojnarowskiego, który jako misjonarz opowiedział o swojej pracy w Afryce i o SWM* skąd można wyjechać.
• 18 uro. odbywały się pod nazwą - "Moja 18-nastka, moje marzenia" na której zbierałam pieniądze na wyjazd... Wszystko się zgadzało... brakowało tylko sposobności do wyjazdu.

I tak oto po 8 latach... Skończyłam studia psychologiczne i arteterapeutyczne, działając wciąż w *Salezjańskim Wolontariacie Misyjnym "Młodzi Światu" w Krakowie*, szkoląc się na instruktora tańca i przygotowując na misję dostałam POSŁANIE,

i to do TEGO SAMEGO KSIĘDZA, którego spotkałam w lic. - ks. Piotra - do SIERRA LEONE.

Będzie to pierwsza misja z naszego wolontariatu, gdzie potrzeba PSYCHOLOGA na miejscu <NIE MA PRZYPADKÓW>

bo ośrodek Don Bosco Fambul we Freetown zajmuje się pracą z osobami wykorzystanymi seksualnie, z przeszłością prostytucji i z trudnych środowisk.

Będę mogła zajmować się przede wszystkim szkoleniem wychowawców, czy osób udzielających wsparcia psychologicznego, którzy nie mają takiego wykształcenia jak w PL (edukacja w krajach III-go świata jest zaniżona); udzielaniem wsparcia w sytuacjach kryzysowych, a także prowadzić terapię psychologiczną z elementami arteterapii.

Moje doświadczenie w pracy na ulicy jako STREETWORKER pozwoli mi także - mam nadzieję - na poszukiwanie i werbowanie młodych i dzieci zagrożonych wykorzystaniem, narkotyzacją i skrajną biedą życia na ulicy.

**Niestety kwota zebrana podczas 18'stki mocno nie jest współmierna do inflacji i dzisiejszych kosztów.**

>>>>> ŻEBY TO SIĘ ZREALIZOWAŁO POTRZEBUJĘ TWOJEJ POMOCY!!! <<<<<

Całość kwoty przeznaczona będzie na:

• lot
• ubezpieczenie
• szczepienia
• wiza

Nadwyżka - na potrzeby placówki do której jadę -> Don Bosco Fambul - https://donboscofambulsl.org/

WYLOT po 15 grudnia, POWRÓT w połowie lutego 2024r.