Leczenie chorego Simby
Leczenie chorego Simby
Nasi użytkownicy założyli 1 223 694 zrzutki i zebrali 1 342 137 561 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jestem właścicielką chorego kota o imieniu Simba, który w kwietniu skończy 2 latka.. 🥺 Często jeździmy do weterynarza... 😞 Bardzo dużo zastrzyków i leków... 😔 Trafił do mnie jak miał niecały tydzień, znalazłam go pod wentylatorem w kurzych odchodach 😢. Od samego początku miał zapalenie spojówek, zabrałam go do weterynarza, dostał leki i przeszło . Karmiłam go mleczkiem dla kociąt i masowałam mu brzuszek 🥹. Rósł zdrowo, wyrósł na ładnego, dorosłego kota 😊. We wrześniu w tym roku zachorował
kaliciwirozę 😞. Miał wysoką gorączkę, nadżerki, brak apetytu, mocny stan zapalny i był osowiały... Odwiedził weterynarza, dostał leki i mi przeszło. W październiku wybraliśmy się na badanie krwi i niestety wyniki nie wyszły za ciekawe. W listopadzie choroba nawróciła 😞. Tym razem miał dużo za niską temperaturę, nadżerki, stan zapalny, brak apetytu i był mocno odwodniony. Dostał kroplówkę, leki i przeszło. Jestem załamana 😞. Na początku grudnia miał za niską temperaturę, był osowiały, miał nadżerki, brak apetytu. Była to niedziela, pojechaliśmy do szpitala. Dostał leki, antybiotyk co trzy dni. Przy trzeciej dawce zrobiliśmy test na fiv/felv i całe szczęście wyszedł ujemny. Kilka dni później wylądował u weterynarza z biegunką, niską temperaturą, wymiotami i był osowiały 😔. Dostał odrobaczenie kilkudniowe, zrobiliśmy test na lambie i dostał inne leki. Cały czas musi brać VetoMune. Musimy zrobić ponowne badanie krwi, usg ( usg nerek, ponieważ jest możliwość, że nerki nie działają prawidłowo ). Prosimy o wsparcie dla Simby na kolejne wizyty, badania oraz leki 🙏.
Poniżej zdjęcie faktury jednej z wizyt
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!