Szałas na Hałas - Wjazd w samodzielnie życie
Szałas na Hałas - Wjazd w samodzielnie życie
Nasi użytkownicy założyli 1 261 196 zrzutek i zebrali 1 447 410 659 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zanim zaczniemy…
Wielu z was zapewne myśli:
Sam bym chciał mieć własne mieszkanie, ale nie stać mnie na nie, dlaczego mam Ci pomóc, wynajmij sobie…
Byłaby to słuszna uwaga, gdyby nie to, że na rynku nie ma przystosowanych mieszkań na wynajem, a jak znacie takie we Wrocławiu, to chętnie obejrzę.
Czym jest dostosowanie, macie w dalszym opisie… Ale dlaczego Wrocław?
Zapewne wielu z was zna ten schemat:
Wyjazd na studia ➡️ Poznanie miasta/ odkrycie siebie i swoich miejsc➡️
przyjaźnie, relacje, znajomi, miłość ➡️
nowe możliwości ➡️ Samostanowienie o sobie.
Wjeżdza myśl, że chcesz zostać w tym mieście - dokładnie tak, mam ja.
Dlaczego nie akademik?
Wydarzyła się tam rzecz, o której nie jestem w stanie pisać publicznie, ale po której odnaleźć na nowo sens życia, pomógł mi mój kot. Po tym, co razem przeszliśmy nie jestem w stanie go tak po prostu oddać w pogoni za lepszym życiem, a akademiki
(i jak się okazuje najemcy)nie lubią kotów.
Na dole macie wszystko opisane, bardziej poetycko.
Ważniejsza od innych?
Nigdy nie pomyślałabym, że mieszkanie jest ważniejsze od głodujących czy uciekających przed wojną!
Uzbierasz i co dalej? Mieszkanie kosztuje, nawet po zakupie.
Jeśli chodzi o utrzymanie mieszkania, odkładam teraz prawie wszystko, co dostaję + gdy się wgryźć w to co można dostać i chce się połazić po komisjach to da się mieć około 7 kafli na miesiąc. Utrzymanie jest drogie, ale gospodarując rozważnie da radę się utrzymać. Oczywiście na największy zasiłek czeka się długo. Ja ponad rok temu wsysałam papiery i cisza, ale generalnie z tego co odłożyłam uda mi się utrzymać jakiś czas. Pytałam też o opcję pracy w zakładzie pracy chronionej we Wrocławiu i jest taka opcja. Generalnie nie mogę zacząć szukać pracy póki nie ma mnie w mieście.
Cały czas szukam wynajmu, ale to masakrycznie trudna impreza. Wcale nie upieram się na własne, ale znalezienie parterowego lub z windą z git łazienką, to totalna lipa
Odkąd pamiętam, "Miasto stu mostów" było moją miłością. Tkanki Wrocławia nuciły pieśń wolności mojemu sercu - słyszałam to tak wyraźnie, że udałam się tu na studia, a obecnie kończę moją przygodę z Filologią Polską na Uniwersytecie Wrocławskim. Postanowiłam osiedlić się tu na stałe, jednak w odróżnieniu od Kłapoucha moją przeszkodą nie jest tylko introwertyzm, ale również niepełnosprawność ruchowa.
Choruję na dziecięce porażenie mózgowe, które zmusza mnie do korzystania z wózka inwalidzkiego. Znalezienie dostosowanego mieszkania to ogromne wyzwanie zarówno finansowe, jak i architektoniczne.
Dzięki jego pokonaniu miałabym miejsce, w którym mogę być w pełni sobą!
- Gotować samodzielnie- uwielbiam to, ale większość kuchenek mnie przerasta ( są wyżej ode mnie) kuchenka nieindukcyjna wymaga użycia obu rąk, a dostatecznie sprawną mam tylko jedną.
- wychodzić na dwór niezależnie od windy czy życzliwości sąsiadów, co da tylko mieszkanie na parterze.
- Decydowanie kiedy pójdę spać! Czy samodzielnie pójście do WC. Do tego potrzebuję odpowiedniej ilości miejsca, niskiego łóżka i rączki w łazience.
- Dbanie o higienę - każdy wie, że jest ważna, ale ja samodzielną wyprawę pod prysznic mogę urządzić jedynie posiadając prysznic bezkabinowy z krzesełkiem.
Te zwykle rzeczy będą wyjątkowe, gdy będę mogła wykonać je sama. Z dostosowaniem przestanie to być wyprawa na K2! Możecie złotówką wysłać mnie na księżyc 🌑 bo tym jest dla mnie samodzielność!
Oprócz faktu, że nie ma dostosowanych mieszkań na wynajem do budowy szałasu motywuje mnie również Dyzio- mój ukochany koci syn, z którym w większości mieszkań nie mogłabym zamieszkać, a nie wyobrażam sobie porzucenia go. Wrocław woła mnie dobrem i szeregiem wyjątkowych ludzi, którzy są przy mnie tu i chcę z nimi zostać.
Sam zakup mieszkania obciąża barki mojej rodziny bardzo, lecz wszyscy są jednomyślni, że nie ma innej drogi. Całość zebranej kwoty będzie przeznaczona na zakup mieszkania oraz jego dostosowanie do moich potrzeb. Opatrzę zbiórkę paragonami oraz innymi dokumentami, obrazującymi na co w związku z "Szałasem" poszły wpłacone środki.
Jednakże, chciałabym podkreślić, jak trudno jest osobie niepełnosprawnej zdobyć odpowiednią pracę, która umożliwiłaby jej uzbieranie kwoty rzędu 500 000 zł. Barierami w tym procesie są często nie tylko ograniczenia fizyczne, ale także stereotypy społeczne i trudności w dostępie do rynku pracy. Dlatego każda wpłata, każde wsparcie, staje się nie tylko pomocą w zrealizowaniu marzenia o odpowiednim miejscu do życia, ale również szansą na niezależność i równość dla osoby z niepełnosprawnością. Każdy gest solidarności ma ogromne znaczenie, a wspólna inicjatywa może być krokiem w stronę bardziej otwartej i wspierającej społeczności. Dziękuję za każde serce, które dołoży do budowy tego szałasu! Razem możemy uczynić wielką różnicę. Snoopy.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Oferty/licytacje 3
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
15 zł
Kupione 4
30 zł
Kupione 2
200 zł
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Wiki!
Wszystkie najlepszego z okazji Dnia Kobiet Wiki! 🌹🌹🌹
Sam się z tym urodziłem. Szybkiego osiągnięcia celu!
Wszystkiego dobrego!🙌
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Wiki!
+ kilka psalmów ;)