Razem dla dziewczynek
Razem dla dziewczynek
Nasi użytkownicy założyli 1 273 900 zrzutek i zebrali 1 481 299 222 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć, mam na imię Julia i mam 16 lat.
Na zdjęciu powyżej widzicie moje młodsze siostry – Anię i Nataszę. Trudno w to uwierzyć, ale to bliźniaczki. Są dla mnie najważniejszymi osobami na świecie.
Kiedyś były takie malutkie – razem ważyły niespełna 1500 gramów. Ich droga aż do dziś była bardzo długa i trudna. Przeszły wiele zabiegów, operacji, nieustanne wizyty u lekarzy i lata rehabilitacji. Codziennie walczą o lepsze jutro.
Ania ma dziecięce porażenie mózgowe. Wiem, że rozumie wszystko, co się do niej mówi – tylko ja nie zawsze potrafię ją zrozumieć. Jest kochana, wrażliwa, bywa też złośliwa i... potrafi szczypać. Chodzi samodzielnie, choć niepewnie i trochę nieporadnie– ale dla nas to cud. Szkoda tylko, że nie ma miejsca, by wzmacniać swoje nóżki. Mieszkamy w pięcioosobowej rodzinie w domu o powierzchni zaledwie 37 m². Mój pokój ma 8 m², pokój rodziców i dziewczyn – 15 m², łazienka – 3 m², a kuchnia – 10 m². Widać, że Ani brakuje przestrzeni, w której mogłaby czuć się bezpiecznie i swobodnie poruszać.
Natasza również ma dziecięce porażenie mózgowe, czterokończynowe. Nie chodzi, nie siedzi i potrzebuje pomocy dosłownie we wszystkim. Korzysta ze sprzętów takich jak: fotelik, podnośnik, pionizator, piłki, wałki, łóżko rehabilitacyjne i wiele innych. Dzięki wsparciu PCPR i GOPS te sprzęty mamy – ale mamy też jeden, ogromny problem: brak miejsca. Gdy wnosimy jeden sprzęt, inny wynosimy do komórki na zewnątrz. Brakuje przestrzeni do życia, rehabilitacji, rozwoju. Nie mamy możliwości likwidacji barier architektonicznych, bo dom jest współwłasnością – mamy tylko część budynku.
Kiedy rozkładamy materac do ćwiczeń, krzesła lądują na wersalce. Wszystko trzeba ciągle przestawiać z kąta w kąt. Nie mamy przestrzeni, by normalnie funkcjonować.
Dlatego prosimy o pomoc.
Marzymy o domu, w którym będzie miejsce na spokojne życie. Postaramy się w miarę możliwości dostosować go do potrzeb sióstr – tak, by każda miała choć trochę własnej przestrzeni, by można było bez przeszkód korzystać ze sprzętu, by rehabilitacja nie wiązała się z ciągłym przenoszeniem mebli.
Dom dałby nam szansę na inne życie. Na życie bez wiecznego kombinowania, przestawiania i upychania wszystkiego.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.