id: vb4dn4

Elektryka niech rak nie tyka! Pomóż Waldkowi w walce z nowotworem.

Elektryka niech rak nie tyka! Pomóż Waldkowi w walce z nowotworem.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 632 zrzutki i zebrali 1 200 705 770 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Elektryka niech rak nie tyka! Pomóż Waldkowi w walce z nowotworem.


Od stycznia 2020 roku mój mąż Waldemar fatalnie się czuł. Bardzo cierpiał z powodu bólu kręgosłupa. Odwiedzaliśmy przeróżnych specjalistów, przeszedł wiele badań, jednak aż do 27 marca nie udało się ustalić przyczyny bólu. Mój mąż z powodu trudności z chodzeniem upadł i uderzył się w głowę. Po kilku tygodniach guz spowodowany uderzeniem nie zmniejszał się, a rósł. Waldek zaczął zachowywać się coraz dziwniej, przestawał kontaktować. Podczas rehabilitacji fizjoterapeuta polecił niezwłocznie udać się do szpitala ze względu na dziwne zachowanie męża oraz niepokojący wygląd guza. Tak naprawdę uratował życie mojemu mężowi, który do tej pory miał zdiagnozowane przez lekarzy tylko nieprawidłowości związane z kręgami kręgosłupa.


Kiedy zawiozłam męża do szpitala okazało się, że przy lewej półkuli mózgu znajduje się nowotwór. Odbyła się operacja i na szczęście udało się go usunąć. Z powodu pandemii COVID-19 jako rodzina odchodziliśmy od zmysłów zastanawiając się czy wszystko u niego w porządku. Nie mogliśmy się nawet zobaczyć.


Obecnie Waldek przebywa w rodzinnym domu. To jednak nie koniec naszej wspólnej walki o jego zdrowie. Guz w głowie to tylko jeden z przerzutów złośliwego nowotworu płuc. Nowotwór zaatakował także kręgosłup oraz biodro. Po operacji głowy jednym ze skutków ubocznych było owrzodzenie rogówki, z powodu której przeszedł kolejny zabieg. Obecnie czekamy na termin chemioterapii. Mąż przeszedł już jedną kurację radioterapii.


Potrzebujemy wsparcia w pokryciu kosztów leczenia, ale także kupna sprzętu potrzebnego nam do opieki nad Waldkiem. Z powodu ucisku spowodowanego guzami mąż od tygodnia nie porusza się samodzielnie. Zmuszeni jesteśmy wypożyczyć odpowiedni sprzęt pozwalający na wykonywanie podstawowych czynności życia codziennego.


Utworzenie zbiórki zasugerowali przyjaciele z pracy męża za co bardzo dziękujemy. Od ponad 24 lat pracuje w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych. Jego współpracownicy zawsze powtarzali, że jest nie tylko dobrym fachowcem ale też przyjacielem, dlatego wzbudza w ludziach tyle sympatii.


x2521769b9c84dbd.jpeg

Władysław i Waldemar rok przed chorobą.


Waldemar ma 51 lat. Urodził się w Wydmusach w Puszczy Kurpiowskiej. Do Opola, gdzie mieszkamy Waldek przyjechał z powodu pracy. To tutaj poznaliśmy się. Mamy trójkę wspierających dzieci, a także wielu przyjaciół i rodzinę, której dziękujemy za okazaną pomoc.


Już dziś wiemy, że bez Waszej pomocy się nie uda.


Joanna, Paulina, Wojtek i Piotrek z rodziną

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 173

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków