Mam na imię Michalina, mam 23 lata. Od 11 lat choruje na depresje, zaburzenia osobowości, zaburzenia lękowe oraz nerwicę. Moje życie przestało mieć dla mnie jakikolwiek sens, kiedy miałam 12 lat i zostałam zgwałcona przez mężczyznę o 15 lat starszego ode mnie. To właśnie to było zapalnikiem do popadnięcia w głęboką depresję, a później doszły do tego zaburzenia osobowości, które bardzo przeszkadzają mi w normalnym funkcjonowaniu wśród ludzi, mimo tego, że stale przyjmuje leki oraz chodzę na terapię.

Od listopada do końca grudnia 2022 przebywałam w Centrum Psychiatrii, chciałam zacząć chociaż w jakimś stopniu normalnie funkcjonować. Jeśli ktoś boryka się z zaburzeniami osobowości borderline, depresją to wie, że normalne czynności takie jak kąpiel czy praca sprawiają problem. Poprosiłam mamę o pomoc, powtarzałam jej, że leczę się dla niej, żeby przestała się w końcu o mnie martwić, jednak w święta, kiedy przebywałam w szpitalu mama zerwała ze mną wszelkie kontakty. Nie chce ze mną rozmawiać, nie otwiera drzwi kiedy przychodzę. Po wyjściu ze szpitala nie miałam gdzie pójść, spałam u znajomych, zdarzało się, że nie miał mnie kto przenocować i musiałam spać na dworcu autobusowym. Moja mama o wszystkim wiedziała, jednak nawet się tym nie przejmowała. Zostawiła mnie w chwili kiedy najbardziej jej potrzebowałam i kiedy w końcu odważyłam się poprosić o pomoc. Jednak staram się chodzić na terapie i nie cofać się do tyłu.

Osoba, która mnie skrzywdziła została już za to ukarana, oprócz tego wypłaciła mi zadośćuczynienie za krzywdy moralne, którego nigdy nie widziałam na oczy. Przywłaszczyła je sobie moja mama, nie informując mnie o tym, ze w ogóle takie coś miało miejsce. Kupiła za to mojemu ojczymowi samochód.

O tym, że dostałam zadośćuczynienie w wysokości 30 tysięcy złotych dowiedziałam się przez przypadek w marcu 2023r, kiedy zapytałam mamę wprost, przyznała się, ze wzięła pieniądze, jednak przyznała też, ze mi ich nie odda, bo mi się one nie należą.

Chciałabym odzyskać te pieniądze, jednak żeby to zrobić potrzebuje pieniędzy na adwokata oraz na opłacenie sprawy w sądzie. Każdy grosz ma dla mnie duże znaczenie.