Leczenie nowotworu
Leczenie nowotworu
Nasi użytkownicy założyli 1 232 150 zrzutek i zebrali 1 366 281 760 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Monika. Mam 42 lata. Jestem samotną matką wychowującą nastoletnie dzieci. Mieszkam w Grudziądzu.
W styczniu 2023 roku zdiagnozowano u mnie chorobę nowotworową piersi. Od kwietnia do września 2023 przeszłam 16 chemioterapii po których w październiku zostałam poddana operacji usunięcia wszystkich węzłów chłonnych wraz z mastektomią i jednoczesną rekonstrukcją piersi w szpitalu onkologicznym w Bydgoszczy. Jednak mój organizm odrzucił obce ciało jakim był ekspander tkankowy co doprowadziło do martwicy i ponownej operacji w grudniu 2023 roku ,podczas której lekarze musieli dokonać radykalnej mastektomii.
Od lutego do czerwca 2024 roku zostałam poddana radioterapii oraz rehabilitacji w Bydgoszczy.
Każda operacja, chemio- i radioterapia, rehabilitacja, badania, konsultacje odbywają się w Bydgoszczy do której najczęściej dojeżdżam z przesiadką w Toruniu, co niestety zajmuje mnóstwo czasu oraz generuje ogromne koszty.
Po drugiej operacji i radioterapii musiałam zmienić mieszkanie w kamienicy. Nie byłam w stanie wchodzić po schodach oraz opłacać rachunków za ogrzewanie, ponieważ większą część moich dochodów pochłaniały leki, opatrunki medyczne, specjalna bielizna oraz dojazdy do Bydgoszczy. O koniecznej diecie wspomagającej leczenie nowotworów niestety mogłam tylko pomarzyć.
Przeprowadzka, choć udana, znów nadwyreżyła moje skromne dochody, ponieważ mieszkanie które otrzymałam wymagało generalnego remontu i całkowitego wyposażenia, ponieważ nie posiadało nawet takiego minimum jak umywalka i toaleta.
Zaczęłam rozglądać się za dalszymi, niezbędnymi meblami, kuchenką, lodówką, łóżkami dla mnie i dzieciaków, ale życie znów mi podstawiło nogę....
W czerwcu 2024 roku, przy kolejnej wizycie kontrolnej zauważono zauważono zmiany na macicy...Nie wiem co będzie dalej, lekarz mówi, że takie zmiany leczy się w Gliwicach.
Oby nie,bo na dojazdy na Śląsk nie jestem przygotowana...
Chciałabym móc sama zarobić na to wszystko,ale mój organizm nie daje mi wytchnienia, dlatego proszę każdego kto mógłby i chciałby mnie wspomóc w tej nierównej walce.
Z góry dziękuję za każdy gest.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!