Dzieciaki wcześniaki potrzebują naszego wsparcia
Dzieciaki wcześniaki potrzebują naszego wsparcia
Nasi użytkownicy założyli 1 231 456 zrzutek i zebrali 1 364 013 503 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Chwala Panu i ludziom dobrej woli!
Kochani nie mozemy uwierzyc w to co sie dzieje ????Nie potrafimy opanowac wzruszenia. Jestescie wspaniali- przez ostatnie 2 dni poczulismy moc wspólnoty osób dobrego serca. Jestesmy poruszeni i wdzieczni za każdy datek, ale też za kazde serdeczne słowo, ktorych byly setki oraz modlitwy ❤ Napiszemy po prostu DZIEKUJEMY!!! Małgosia i Paweł :)Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witajcie!
Mam na imię Magda i potrzebuję Waszej pomocy!
Jest rodzina, która bardzo potrzebuje naszego wsparcia. To rodzina mojej siostry- Małgosi.
Małgosia i Paweł są 10 lat po ślubie. Przez cztery lata starali się o dzieciątko. Wiele osób modliło się o cud poczęcia. Pan Bóg jest niesamowity! Obdarował ich czwórką dzieci w niespełna trzy lata!
Jednak każda ciąża była zagrożona, a dzieci rodziły się jako skrajne wcześniaki. Walczyły o życie, a teraz walczą o zdrowie i normalne funkcjonowanie.
Tadeusz (5lat), Rita (3,5roku), Benedykt (3,5roku) i Józef (2,5roku) spędzili długie tygodnie w szpitalu, a wcześniactwo i niedotlenienie przy porodzie pozostawiły ślady, które teraz wymagają terapii i leczenia.
Dzieci przyjmują leki na stałe, sterydy, głównie na alergie, dwójka ma astmę, chorują większość roku (ciągle zapalenia oskrzeli, płuc, przeziębienia, infekcje), mają bardzo obniżoną osporność. Wymagają licznych badań, konsultacji specjalistycznych (kardiolog, neurolog, okulista, pulmonolog, psycholog, neurologopeda i wiele innych). Wymagają codziennej rehabilitacji, fizjoterapii i terapii SI.
Tadziu jest przedszkolakiem ale z powodu ciągłych chorób prawie nie ma go w przedszkolu.
Benedykt jest w trakcie diagnozy autyzmu, ma problemy z koordynacją ruchową, integracją sensoryczną, problemy emocjonalne. Po zapaleniu oskrzeli i długo utrzymującej się temperaturze 42’C jego stan neurologiczny znacznie się pogorszył.
Rita choruje cały rok. Na skutek dysplazji oskrzelowa-płucnej łapie każdą infekcję i często przeradza się to bardzo szybko w zapalenie oskrzeli lub płuc.
Jozef urodziny w stanie ciężkim.
Sytuacja mieszkaniowa Małgosi i Pawła jest trudna. Spłacają kredyt i mieszkają w malutkim mieszkanku w szóstkę. Dzieci śpią na jednym materacu, brakuje miejsca na łóżeczka. Ile mogą to ćwiczą w domu ale zwyczajnie brakuje miejsca.
Malgosia jest na urlopie wychowawczym z dziećmi w domu. Nie ma możliwości zdrowotnych ani czasowych by wrócić do pracy na stanowisko położnej.
Długotrwały stres, walka o życie i zdrowie dzieci nie pozostały bez echa. Od kilku lat Małgosia walczy również z podstępną chorobą - rozległą endometriozą obejmującą całą miednicę mniejszą. Siostra ma bardzo silne bóle podbrzusza, które jeszcze nasiliły się po drastycznych cięciach cesarskich. Liczne zrosty spowodowały problemy z jelitami. Ostatnie odcinki jelita są nieruchome- przyrośnięte do macicy, jajnika i jajowodu. Skutkuje to ogromnym bólem i zaburzeniami pracy jelit. Pobyty w toalecie, kończące się niemal omdleniami, to koszmar. Nawet pchanie wózka powoduje silne skurcze podbrzusza.
Stan na teraz: wyhamowanie cyklu, Małgosia czeka na operację musi zakupić drogie leki przeciwzrostowe. Trwa walka o normalne życie, bez bólu i cierpienia przez cały dzień i noc. Małgosia w ciągu ostatnich lat odbyła kilkadziesiąt wizyt u ginekologa, pobyty w szpitalu i zabiegi.
Malgosia i Paweł bardzo dzielnie współpracują w opiece i wychowaniu dzieci, ale jest im niezbędna pomoc finansowa.
Zebrane pieniądze przeznaczą na wszelkie badania, konsultacje, terapie dla dzieci, leki dla Małgosi na endometriozę, depresję, hormonalne, na operację i rekonwalescencję. Zakupią oczyszczacz powietrza niezbędny przy małym mieszaniu i astmie, szczepionki doustne, żywność, środki czystości, pomoce do ćwiczeń, możliwość pobytu z dziećmi w sanatorium, naprawę auta, paliwo, odkurzacz, łóżeczko 3piętrowe i inne.
Mam nadzieję, że nasza pomoc pomoże im stanąć na nogi, nabrać zdrowia i sił do życia.
Podziwiam ich zaangażowanie i serce, jakie okazują sobie wzajemnie, a jeszcze niejednokrotnie pomagają innym, jak tylko mogą. Ich wiara, że Pan Bóg o nich pamięta i dba o nich najlepiej, jest dla mnie samej ogromnym świadectwem.
Już teraz dziekujemy za wsparcie i każdą złotówkę!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrowia dla całej rodziny. Głęboko wierzę, że dni kiedy wszyscy będziecie zdrowi z każdym dniem będzie coraz więcej.
Si Deus nobiscum quis contra nos? :)
Łapcie choć te parę groszy ????
(Dzieciakicudaki)
Proszę być silnym. Bóg nie daje rzeczy, których nie jestesmy w stanie udźwignąć. Slemy pozdrowienia i wspieramy modlitwa.! Proszę koniecznie odwiedzić kanał na youtube dr Czerniak oraz świat jest inny dr Jaskowski. Wspaniali lekarze otwarci na medycynę naturalną. Autyzm jest uleczalny!Są już przypadki dzieci,które wyszły nie z niego.Ale wierzę, że tej diagnozy nie będzie.Książka ukryte terapię godna polecenia. W rodzinie mamy astmę i alergia.Dziecko nie bierze już sterydów! Nie poddawajcie się!
Życzymy mocy Ducha Bożego i wytrwałości