KIEDY W ŻYŁACH PŁYNIE OLEJ SILNIKOWY………..

  Zbieramy pieniądze dla naszego przyjaciela, miłośnika Amerykańskich samochodów, człowieka który serce oddał nam maniakom AmCarów i schorowanej matce.

Artur ma 46 lat, człowiek który dla właścicieli Chryslera Pacifica, jest Encyklopedią wiedzy, kołem ratunkowym w awariach, podpowiedzią i rozwiązaniem problemów, a dla ludzi wsparciem i powiernikiem w rozmowach. 

To człowiek, który nie raz, i nie dwa, ratował nasze portfele, dziesiątki godzin mogliśmy spędzić z rodzinami, bo on poświęcał własny czas dla nas… żyjąc z ręciny za 800 zł

Mocno poturbowany przez życie, sam schorowany, opiekując się swoją matulą, która wymaga 24h opieki, ma siły dla nas, dla wariatów który kupują Chryslery.

Ma siły, aby z uśmiechem mimo bólu dalej pielęgnować w nas pasję do tych samochodów…  

Teraz on potrzebuje nas. NAS ludzi

Właśnie za tą postawę, czas nam oddany i ale też za postawę, 24h gotowość do pomocy i byciem człowiekiem, proszę was o pomoc.

Proszę wszystkich miłośników czterech kółek, AmCarów czy innych maszyn latających , pływających, jeżdżących i wszystkich ludzi o dobrych sercach o każdy grosz. 

Zbieramy aby umożliwić mu prywatne leczenia, badania i w ten sposób podziękować, pokazać że dając nas siebie wszyscy to WIDZIMY.

Pomóżcie za każdy grosz dziękuję