"Proszę o pomoc by mama mogła pochować syna z godnością w Polsce."

Śmierć zabrała go za szybko.

Proszę pomóżcie sprowadzić ciało zmarłego do Polski by pochować go w rodzinnym mieście.

18.08.2025 roku świat ponownie się zawalił w Naszej rodzinie .

Tragedia się powtórzyła.

Przebywający za granicą we Włoszech Marek Kuśmierczyk zmarł nagle.

Po rozmowach z lekarzami ,konsulatem Polskim we Włoszech dostaliśmy informację,co musimy zrobić by sprowdzić ciało zmarłego do Polski . Procedura jest skomplikowana.

Trzeba uiścić opłaty za kremację zwłok ,Urnę ,zgodę na przewiezienie prochów w urnie,transport oraz notarialnie przetłumaczyć dokumenty,pochowek.

Niestety naszej rodziny nie stać na to by pokryć takie koszty bo suma sięga aż 15 tysięcy PLN. Dla nas to ogromna kwota .

To kolejna tragedia w naszej rodzinie.

Chce bardzo pomóc Babci sprowadzić ciało jej Syna do kraju.

Babcia przeżyła wiele złego .Pochowała już swojego Męża, ponadto dwa lata temu pochowała Córkę która zmarła na raka ,a teraz musi pochować Syna i sprowadzić jego prochy do Kozienic.

Moja Babcia ma 82 lata nie jest w stanie pokryć tak ogromnych kosztów ze swojej emerytury, ja i inni również .

 Marek miał wylew, lekarzom nie udało się go uratować. Na chwilę obecną ciało zmarłego zostało przewiezione do kostnicy w szpitalu w Rzymie gdzie przebywał.

Każda nawet najmniejsza wpłata to dla Nas ogromna pomoc i zbliżenie do celu by prochy Marka zostały sprowadzone do Polski i by Mama pochowała Syna z godnością w rodzinnym mieście, wśród innych zmarłych z Rodziny.

Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc.