Daj Milordowi szansę na życie!
Daj Milordowi szansę na życie!
Nasi użytkownicy założyli 1 156 245 zrzutek i zebrali 1 200 260 566 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Mamy już ponad 1000zł! Jesteście wspaniali! Milord nadal czuje się dobrze i powoli przyzwyczaja się do ponownego jedzenia. Za kilka dni być może będzie już mógł opuścić klinikę i do nas wrócić :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Zrzutka założona w celu sfinansowania leczenia Milorda - dowiedzcie się więcej poniżej!
MILORD TO WYJĄTKOWY KOŃ
KTÓRY MA W ŻYCIU WYJĄTKOWEGO PECHA
Poznajcie bohatera tej Zrzutki - Milorda. Milord ma 11 lat, 4 kopyta i jeden chory brzuszek.
Od początku nie miał łatwo.
Nie zawsze jego życie z ludźmi wyglądało tak sielankowo jak na zdjęciu. Kiedy był mały nie miał swojego końskiego stada. To, w połączeniu ze zbyt wcześnie rozpoczętym intensywnym treningiem spowodowało u niego spore problemy z relacjach z ludźmi.
Mówiąc prosto - Milord miał jeden cel. Wyeliminować człowieka ze swojego otoczenia. W tym celu gryzł, kopał i rzucał się na ludzi.
Takie konie, których nie da się nawet nakarmić bez narażania swojego życia dostają zwykle bilet w jedną stronę do rzeźni. Ale my zobaczyliśmy coś w tym cierpiącym zwierzęciu. Daliśmy mu nowy dom i powoli pokazywaliśmy, że współpraca z nami może być przyjemna. I Milord zmienił się o 180 stopni. Z agresywnego, niebezpiecznego dzikusa stał się stajenną przytulanką. Myśleliśmy, że nic już nie zburzy jego spokoju. Ale jednak...
KOLKA ZACZĘŁA SIĘ NIEWINNIE
WYGLĄDAA JAK ZWYKŁA NIESTRAWNOŚĆ...
Potem robiło się gorzej. A po wielu godzinach walki, płaczu, próby ratowania go w środku nocy zapadła decyzja - trzeba jechać do kliniki. Stan Milorda był zbyt poważny. Kiedy po kilku godzinach dojechaliśmy weterynarz spojrzał na niego i powiedział "otworzymy go, zobaczymy, czy w ogóle jest co ratować"...
Taki ciężki był jego stan.
Operacja trwała 4,5 godziny. Milordowi usunięto pół metra jelita czczego z absolutnym brakiem gwarancji, czy jego układ pokarmowy po takiej zmianie w ogóle będzie chciał podjąć pracę. Czy Milord w ogóle się wybudzi. Czy nie wda się infekcja. Czy...
CO TERAZ?
Milord przeżył operację! Jego układ pokarmowy zaczyna działać tak, jak należy. Wszystko idzie tak, jak sobie to wymarzyliśmy. Teraz trzeba zapłacić za operację resekcji jelita, która kosztowała 7000zł oraz za leczenie i opiekę pooperacyjną, które będą kosztować mniej więcej dwa razy tyle.
To jak, pomożecie nam stanąć na obie nogi i wszystkie cztery kopyta?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrowiej Milo
Szybkiego powrotu do zdrowia
Powodzenia ❤
Całusy w chrapy dla Milorda ❤