Przetrwała. Teraz marzy, by pracować, tworzyć, żyć – dla siebie i małego Niko.

– Czy chcesz iść jutro do przedszkola?

– Jasne. Podobało mi się. Jutro idę! – odpowiedział trzyletni Niko po swoim pierwszym dniu w polskim przedszkolu.

Dla wielu dzieci to codzienność.

Dla Niko – przełom.

Urodził się w Białorusi, gdzie utknęła jego mama Anu, uciekając z Nigerii przed terrorystami. Jej brat został zamordowany przez ekstremistów Fulani. Anu musiała zostawić dom, rodzinę i wszystko, co znała. W sierpniu 2021 roku dotarła do Mińska – w ciąży. Wkrótce po porodzie wyrzucono ją ze szpitala do lasu, do hangaru w Bruzgach. Przez trzy lata tułała się z maleńkim dzieckiem po Białorusi – bezdomna, bez wsparcia, bez ochrony.

Dzięki wsparciu organizacji humanitarnych udało jej się dostać do Polski. W lutym 2025 roku Anu i Niko dotarli na Dolny Śląsk. Na dworcu powitały ich działaczki Nomady. Szybko znaleźli się pod opieką Grupy Patronackiej – czterech osób, które zorganizowały im mieszkanie, opiekę medyczną i przedszkole dla Niko.

Anu intensywnie uczy się polskiego. W Nigerii rozwijała się jako przedsiębiorczyni – prowadziła hektarowe gospodarstwo rolne, sprzedawała plony hurtowo, handlowała olejem palmowym, pracowała w branży napojów i na stacji paliw. Ukończyła Crown Polytechnic w Nigerii na kierunku laboratoryjnym. Teraz rozwija swój talent rękodzielniczy – szydełkuje, robi artystyczne mydełka i marzy o sprzedawaniu swoich wyrobów na jarmarkach.

Przetrwała. Teraz chce żyć naprawdę.

Anu czeka na formalną zgodę na pobyt i pracę w Polsce. By przetrwać ten kluczowy czas i się usamodzielnić, potrzebuje 4 000 zł miesięcznie na pokrycie kosztów wynajmu pokoju i codziennego życia. To inwestycja w bezpieczny, samodzielny start.

Twoje wsparcie jest bezcenne. Wspólnie możemy więcej.

Każda wpłata to krok w stronę stabilności i niezależności.

Pierwszym 50 osobom, które wpłacą co najmniej 100 zł, Anu podaruje jeden z własnoręcznie wykonanych upominków. Zrobiony z sercem, z wdzięcznością i z nadzieją. Pani Anu nazywa je SUNSHINE SOAP, bo liczy na świetlaną przyszłość w Polsce.

Nie bądź obojętna. Nie bądź obojętny. Nie bądź obojętne.

Pomóż Anu i Niko żyć godnie w nowym kraju.

Wpłać darowiznę i podziel się tą historią z innymi.

Dzięki Tobie mają szansę zacząć od nowa.

Dziękujemy w imieniu Anu i Niko

Ania, Barbara, Krzysztof i Maciek

Grupa Patronacka wspierająca rodzinę

Kim jesteśmy – Grupa Patronacka Anu i Niko

Grupa Patronacka to czworo z nas – Ania, Barbara, Krzysztof i Maciek – którzy postanowili towarzyszyć Anu i Niko w budowaniu nowego życia w Polsce. Jesteśmy przy nich od ich pierwszego dnia na Dolnym Śląsku Od tamtej pory pomagamy znaleźć mieszkanie, wspieramy w sprawach urzędowych, zdrowotnych i edukacyjnych. Niko poszedł do przedszkola, Anu uczy się polskiego i rozwija swoje pasje. Robimy wszystko, by czuli się bezpiecznie, by mogli żyć godnie, z nadzieją i spokojem.

Czym jest Grupa Patronacka?

To oddolna forma solidarności – osoby mieszkające w Polsce wspólnie wspierają uchodźców i uchodźczynie w najtrudniejszym, początkowym czasie po przyjeździe. Wspieramy praktycznie – w szukaniu dachu nad głową, lekarza, przedszkola, języka. Wspieramy emocjonalnie – jesteśmy obok, słuchamy, dajemy przestrzeń na odbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa. Wspieramy materialnie – organizując zrzutkę i prosząc o pomoc.

Model Grupy Patronackiej działa już w ponad 20 krajach świata. W przypadku Anu i Niko naszym partnerem merytorycznym jest Stowarzyszenie Nomada – organizacja z doświadczeniem w pracy z osobami uchodźczymi. Ekspertki i eksperci Nomady zapewniają wsparcie prawne, administracyjne, kulturowe i superwizyjne – a my, jako patroni i patronki, możemy skupić się na codziennym, czułym towarzyszeniu.