id: vew8wx

Dżuma potrzebuje operacji! :(

Dżuma potrzebuje operacji! :(

Nasi użytkownicy założyli 1 166 208 zrzutek i zebrali 1 212 564 744 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dżuma. Tak ją nazwaliśmy nie wiedząc jeszcze wtedy, że to przeklęte imię.

 

Potrzebujemy wsparcia w sfinansowaniu operacji PROTEZOWANIA STAWÓW BIODROWYCH (około 16 tysięcy za jedno biodro) oraz ARTROSKOPII z powodu ubytku cienia głowy kości ramiennej (około 3 tysiące złotych) dla naszej rocznej suni (Owczarek Niemiecki).

 

Wzięliśmy Dżumę w wieku 5 i pół miesiąca z wiejskiego podwórka od pana, który śmiał się nazywać hodowcą. Śmierdziało od niego wódą na kilometr, a psy biegały wszystkie razem po podwórku pełnym rolniczych maszyn. W rozmowie okazało się, że pan karmi psy karmą słabej jakości z marketu. Przy czym Dżuma, jako najsłabsza z miotu, a współdzieląca podwórko z watahą innych, także dorosłych psów, nigdy się do tej miski nie dopchała. Była wychudzona, a jej sierść przypominała matowe dredy poplątane z sianem, na którym spała. Jak ją zobaczyliśmy, spojrzeliśmy w jej oczy i od razu wiedzieliśmy, że musimy ją wziąć.

 

Po powrocie do domu, bardzo szybko okazało się, że suczka cierpi na babeszjozę. Zadzwoniliśmy do pana - byłego właściciela, a on zdziwiony, że taka choroba w ogóle istnieje powiedział, że istotnie, nie zabezpieczał psów i jeśli nam ten piesek nie odpowiada, to możemy go zwrócić. Wiedzieliśmy co by się z nią stało, gdybyśmy to zrobili… Gdy otrzymaliśmy diagnozę, weterynarz chciał od razu zrobić transfuzję krwi, ale zdecydował, że to zbyt duże ryzyko. Krew mogłaby się nie przyjąć w jej ówczesnym stanie zdrowia, więc wstrzyknął jej antybiotyk i powiedział, że jeśli przeżyje tę noc, to jest dla niej szansa. Przeżyła. Przez kolejne 2,5 miesiąca codziennie chodziliśmy na kroplówki. Dostała też sterydy. To były długie godziny spędzone u weterynarza. Na zapleczu, w małym pokoiku walczyliśmy o nasze nowe dziecko. Panowie doktorzy codziennie zakładali jej inny bandaż, chyba tylko żeby poprawić nam humor. Po tym czasie wyniki krwi się poprawiły i dostaliśmy nową energię. Wiele dni i mnóstwo wydanych pieniędzy później Dżuma czuła się lepiej. Jednak, jak się okazało, nie na długo.

 

Po miesiącu od zakończenia leczenia, Dżuma dostała pierwszą cieczkę. Byliśmy dumni, że nasza mała sunia dorasta. Jednak i tu znów nie obyło się bez problemów. Po tygodniu cieczki zauważyliśmy, że spuchła jej pipka. Internet powiedział, że to normalne, że pipka lekko "rośnie" podczas cieczki, więc czekaliśmy do jej końca. Niestety okazało się, że to ropień. I tak spędziliśmy kolejny miesiąc u weterynarza. Codzienne wizyty kojarzyły się z cierpieniem, bo polegały m.in. na mechanicznym, bardzo bolesnym wyciskaniu ropy. W tej chwili Dżuma ucieka, jak jesteśmy w pobliżu tej kliniki, a ostatnio po wyjściu z samochodu w zupełnie innym mieście schowała się pod samochód, bo już z daleka poczuła zapach kliniki, do której przyjechaliśmy.

 

Po zakończeniu leczenia ropnia myśleliśmy, że to koniec problemów i że będziemy w stanie w końcu ją wysterylizować. Czekaliśmy z tym, aż będzie całkiem zdrowa. Niestety w dniu 28.12.2021 odwiedziliśmy ortopedę, ze względu na czasowe kulawizny w przedniej łapce i charakterystyczną postawę francuską, czyli tzw. „iksy”. Wtedy zdiagnozowano u Dżumy CIĘŻKĄ DYSPLAZJĘ STAWÓW BIODROWYCH, z komentarzem, że będzie szybko postępować oraz WIDOCZNY UBYTEK CIENIA GŁOWY KOŚCI RAMIENNEJ LEWEJ, co również wymaga operacji – SZYBKO. Dodatkowo, aby zatrzymać rozwój choroby musimy chodzić na rehabilitację 2-3 razy w tygodniu, co powoduje, że ciężej nam uzbierać potrzebną na operację kwotę.

 

Cały dzień spędziliśmy płacząc, ale potem obudziła się nadzieja, że może znajdą się ludzie dobrej woli, którzy pomogą w sfinansowaniu operacji. Dżuma jest bardzo radosnym i mądrym psem. Nie chcemy by jej największa radość, czyli bieganie, została zamieniona na powolne spacery na smyczy lub co gorsza, na wózku… Prosimy o pomoc dla Dżumy. Jesteście naszą nadzieją na lepsze życie naszego dziecka. Dziękujemy.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 147

preloader

Komentarze 12

 
2500 znaków