Hej!

Po raz pierwszy przyszło mi założyć zrzutkę, co czynię na prośbę mojego starszego Brata, Mirka Koniecznego. Mirek jest od 22 lat mieszkańcem Domu Pomocy Społecznej w Krakowie, jest osobą niepełnosprawną ruchowo, ale bardzo aktywną i twórczą. Jako jego opiekun prawny (Mirek nie ma możliwości bezpośrednio prowadzić składki, gdyż jest ubezwłasnowolniony całkowicie) udostępnieniam tę zrzutkę, z opisem stworzonym przez Mirka:

Ludkowie mili poratujcie biednego rencistą, paralityka, na uwolnienie się z wyrka. Potrzebuję ciągnik elektryczny do wózka inwalidzkiego, takiego jakie po 9 tyś. zł zakupił ostatnio powiat Tatrzański do transportu inwalidów narządów ruchu - jak ja - do Morskiego Oka. Przeczytałem o tym urządzeniu w jednym artykule i nagle mnie olśniło, że czegoś takiego potrzebuję, aby odkuć się od łóżka Domu Pomocu Społecznej, którego jestem mieszkańcem. To zupełnie odmieniłoby moje życie na zdecydowanie lepsze. Dziękuję wszystkim za uwagę i proszę o datki na miarę Państwa możliwości.