Zbieram na samochód na dojazdy na studia. Dzięki niemu mógłbym spedzac więcej czasu z rodziną. Autobus do domu mam wieczorem a na uczelnię rano. W weekend spędzam z rodzicami tylko popołudnie soboty, w piątek o 22 jestem w domu, w sobotę rodzice do południa w pracy. A w niedzielę mam już o 10 rano autobus z powrotem. A tak to mógłbym spędzać całe weekendy w domu z rodziną. W piątki nie musiałbym czekać 4h na autobus tylko bym wyjechał. W niedzielę to samo. Mógłbym wieczorami wyjechać. Na studia. Czas z rodziną jest bez cenny. Nawet godzina czy 2 dodatkowe z rodziną to już dużo.Niestety. Pieniądze z pracy w soboty idą w całości na opłaty akademika i jedzenie. Zdjęcie dodane dla uwagi. Cel tak. Samo. Uratuje mnie wszystko. Nie marzę o jakimś super samochodzie. Ważne aby odpalał i jeździł. Abym mógł dojechać na studia i do domu bezpiecznie. Niestety pieniądze są ciągle potrzebne na studiach. Niektórzy moga zadać pytanie po co studiuję? Ale edukacja w dzisiejszych czasach jest bezcenna. Ale i rodzice są dumni i chcą abym skończył. Wiedzą że dzięki studiom będę miał lepiej w życiu. I właśnie rodzice już mi dużo ofiarowali. Dla tego też bym wolał spędzić więcej czasu z nimi. Wśród bliskich.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.