Witam wszystkie złote duszyczki!

Ta zbiórka powstała z mojej strony, aby wesprzeć w jakiś sposób finansowo mojego partnera - Klemensa oraz pomóc mu stać się szczęśliwym we własnym ciele, walka z dysforią jest naprawdę ciężka. Uzbieranie tak dużej kwoty samodzielnie jest dla mnie niemożliwe, więc uznałam, że siła internetu oraz dobrych serc odwiedzających go ludzi może pomóc.

Sprawa jest taka, że potrzeba dużej ilości pieniędzy na operację, która ogromnie pomoże z komfortem i psychicznym, i fizycznym mojego partnera - mastektomię. Wspieram Klema jak tylko mogę, zawsze będę to robić, jego przyjaciele tak samo, ale potrzebne jest tutaj coś więcej - akcja. Operacja jest wyjściem do lepszego, komfortowego życia jak i oczywiście wolności od sideł dysforii. Bardzo zależy mi na tym, aby mój partner był w pełni szczęśliwy. 

Aby zapoznać was trochę lepiej z Klemensem bo warto przecież wiedzieć, komu się pomaga, opowiem o nim trochę. Klemens ma 18 lat, jest niebinarnym promykiem słońca, który zawsze gotowy jest poratować kogoś dobrą radą, szczerą rozmową, przytuleniem czy kilkoma drobnymi na kawę. Jest osobą transpłciową (ftm), aktualnie na drodze do terapii hormonalnej testosteronem oraz do zmiany danych. Jak wiele innych osób transpłciowych zmaga się on z dysforią płciową, która jest strasznym doświadczeniem. Dysforia jest przyczyną wielu przykrości, ogromnie szkodzi zdrowiu psychicznemu, życie z nią nie jest przyjemne w żadnym stopniu. Portalem do lepszego życia jest właśnie mastektomia. Operacja ta nie tylko pomaga im funkcjonować lepiej wśród innych ludzi na codzień, ale także pomaga im poczuć się dobrze w swoim ciele, co zdecydowanie pomaga na drodze do komfortu psychicznego i zrzuca z serca ogromny ciężar, który noszony był przez wiele lat w większości przypadków. Dzięki niej osoby transpłciowe mogą poczuć prawdziwą ulgę i zapomnieć o binderze lub innych metodach ukrywania uciążliwej zawady. 

Bardzo dziękuję każdemu dobremu sercu za czas poświęcony na czytanie, jak i za wsparcie czy to poprzez wpłatę, czy poprzez udostępnienie ❤️. Zarówno dla mnie, jak i Klema znaczy to naprawdę wiele. 

Chciałabym na koniec dodać, że cały tekst pisałam w imieniu mojego partnera, deadnameowanie nie byłoby dla niego niczym przyjemnym. Dziękuję wszystkim jeszcze raz z całego serca!