"Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie wymówkę." Pandemie, odległość, wysiłek.. to nie zniechęciło 20letniego Piotrka do pracy w pizzerii. Ambitny, samodzielny, sumienny. Długie godziny na nogach, w wysokich temperaturach i pierwsze samodzielnie zarobione pieniądze. Jak wielu ludzi w jego wieku cieszy się jeszcze beztroskim dziecinstwem? Wakacjami? Lenistwem? Ale nie on. Nie zniechęciła go nawet praca na zmiany do późnych godzin i brak dojazdu. Kto chce znajdzie - sposób. Dziś Piotrek nie ma już czym dojechać do pracy. Jego, umocowany zabezpieczeniami rower, "zaparkowany" w pobliżu miejsca pracy - padł łupem zlodzieja. Kogoś, kto za nic ma uczciwą pracę. Rower zginął późnym wieczorem, 15 sierpnia 2020 roku, gdy Piotrek kończył drugą zmianę. Jego marzenia o pracy i odliczeniu pieniędzy na przyszłość zawisły na włosku. Mieszka w miejscu, skąd dojazd w godzinach poza szczytem jest niemożliwy. Nie posiada auta, ani możliwości dojazdu z kimś. Rower był jego przepustką. Deszcz, wiatr, niepogoda- nic go nie zrażało. Mimo tej nagłej, niemiłej sytuacji- chłopak nie chce się poddać. Sytuacja domowa i rodzinna Piotrka jest skomplikowana, dlatego coś co dla nas moze wydawac sie dla nas błahe, dla niego jest nieosiągalne.Pomóżmy mu uzbierać na nowy rower!