Po dłuższej przerwie w aktualnościach chciałabym podzielić się z Wami DRODZY DARCZYŃCY wieściami o Agnieszce.

Po powrocie z Krakowa z PCRF Votum Agnieszka spędziła ponad miesiąc w domu, gdzie na nowo poznawała swój dom, rodzinę i otoczenie. Pierwsze dni były bardzo trudne i orientacja oraz umiejętność poruszania się po domu skomplikowane. Agnieszka bała się i stawiała niepewnie kroki, wszystko było nowe, inne, obce. Wielokrotnie pojawiały się kryzysy, malował się smutek na jej twarzy, a po policzkach płynęły łzy. Pobyt w domu przyniósł nowe umiejętności - Agnieszka nauczyła się drobnych prac - samodzielnie potrafi przygotować kanapkę, umyć po sobie naczynia, czy odkurzyć podłogę. Nazywanie tych czynności i przedmiotów sprawia problem, bo choć powtarzane, nie chcą na stałe zagościć w pamięci. Ogromny postęp zrobiła w zakresie czytania krótkich wyrazów oraz nauczyła się pisać swoje imię i nazwisko. To co dla Nas Wszystkich jest sukcesem dla Agnieszki to za mało i bardzo denerwuje się gdy nie potrafi nazwać przedmiotów lub wypowiedzieć myśli. Niestety pamięć nie wróciła, Agnieszka poznaje tylko te osoby, które są z nią na co dzień, nauczyła się ich i pamięta imiona. O każdym z rodziny opowiadaliśmy ze szczegółami, aby w głowie rysowały się obrazy. Tak też opisujemy każdy przedmiot, każdą czynność, aby Agnieszka zapamiętywała je i starała się utrwalić i kojarzyć z czym się dany opis wiąże. Nie sądziłam, że dla Nas to będzie też bardzo trudne, zwykle używamy słów, nie zastanawiając się nad ich znaczeniem, umiemy je dobierać, a tu każde słowo poprzedzone jest krótkim opisem, po to by Agnieszka skojarzyła do czego coś służy lub jak się nazywa. Agnieszka uwielbia spacerować, a nawet nauczyła się jeździć rowerem - wszystko to oczywiście pod kontrolą i czujnym okiem opiekuna, ale jest chętna do nowych rzeczy tyle, że są ograniczenia, które trzeba pokonać. To dopiero początek góry, ale moja siostra chce żyć i zdobędzie szczyt. Wszyscy Państwo jesteście świadkami cudu, który dzieje się w dużym stopniu dzięki Wam, bo bez Was nie mielibyśmy możliwości walki o Agnieszkę. To dzięki Wam Agnieszka spędziła najważniejsze tygodnie w PCRF VOTUM, gdzie toczyła się walka o lepsze jutro. Ta walka trwa dalej i od dziś z ramienia PCRF VOTUM , dzięki Waszym wpłatom na konto zrzutki, Agnieszka rozpoczęła kolejny turnus w Centrum Origin w Otwocku. Turnus będzie trwał do 12/12/2020, a koszt pobytu wynosi prawie 17. 000 zł. Bez Waszej pomocy DRODZY DARCZYŃCY to by się nie udało. Rodzina nie ustaje w walce i nie traci nadziei, że znajdą się środki na kontynuację rehabilitacji. Jeśli możecie dalej Nas wspierać i Wasz budżet pozwoli zasilić symboliczną złotówką konto zrzutki z całego serca prosimy o to wsparcie, a za dotychczasowe serdecznie dziękujemy. Wdzięczni na zawsze!