Pani Wanda jest niezwykle serdeczną, choć nieśmiałą emerytką, która całe życie ciężko pracowała - najpierw jako nauczycielka, potem korepetytorka. Ostatnie 10 lat poświęciła opiece nad chorym na nowotwór mężem. Zawsze wolała łykać połowę dawki koniecznych leków niż po prosić o pomoc. Aż do dnia, kiedy zadzwoniła do nas. Jednak same niewiele możemy zdziałać. Pomożecie?

Wiele lat pracy nad edukacją kolejnych pokoleń dzieci, wychowywanie własnych synów i cierpliwa opieka nad mężem powinny były zapewnić jej w społeczeństwie wysoką pozycję kobiety szlachetnej i odważnej. Tak się nie stało. Obecnie z jej emerytury wynoszącej 1100 zł zostaje jej ledwie 150 zł na miesiąc. 500 zł zabiera komornik – leczenie męża było tak kosztowne, że pani Wanda musiała się zadłużyć, około 300 zł przeznacza na najpotrzebniejsze leki, 150 zł pochłaniają bieżące opłaty. Reszta nie wystarcza ani na opał, ani na wystarczającą ilość jedzenia, ani na wykupienie wszystkich medykamentów przepisanych przez lekarzy. Po wielu ciężkich latach pani Wanda zwróciła się z prośbą o pomoc do opieki społecznej, ale tam okazało się, że "przekracza dochód". Została jej tylko oddolna inicjatywa – po prostu Wy. Już raz udało się zorganizować jej doraźną pomoc - zmobilizujmy się jeszcze raz, z okazji Wielkanocy.

Zdjęcia z poprzedniej zrzutki...

English below:

Tytuł Twojego zdjęcia

Stwórz ciekawy i rzeczowy opis. Przyciągnij uwagę odbiorcy! :)

Tytuł Twojego zdjęcia

Stwórz ciekawy i rzeczowy opis. Przyciągnij uwagę odbiorcy! :)

Tytuł Twojego zdjęcia

Stwórz ciekawy i rzeczowy opis. Przyciągnij uwagę odbiorcy! :)