Kocia walczy o życie! Wystarczy jedna operacja.
Kocia walczy o życie! Wystarczy jedna operacja.
Nasi użytkownicy założyli 1 276 104 zrzutki i zebrali 1 487 344 814 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wydaje się, że rak już mnie oswoił. Trzy lata temu umarła moja babcia po długiej chorobie. Dwa lata temu na raka jajnika mama. Teraz na raka choruje moja kotka. Poza nią nie mam już nikogo, to ostatni członek pozostały z mojej małej rodziny. Jest moim przyjacielem, towarzyszem, moim wsparciem i osłodą w trudnych chwilach. Przeżyłyśmy razem 7 lat. Pożegnałyśmy moją mamę i babcię. Za nami długie miesiące żałoby. Kicia bardzo tęskniła, zwłaszcza za mamą. Objawił się stres separacyjny i problemy behawioralne. Jest ona delikatna, wrażliwa i uwielbia ludzi. Kiedy już wyszłyśmy na prostą, 6 mc temu Kicia podjęła walkę z przewlekłym zapaleniem przyzębia. Ostatecznie chirurg usnuła jej 10 zębów. Wydawało się, że będzie to koniec jej cierpienia. Niestety ujawniła się mała narośl. I ta okazała się złośliwą zmianą. Było cięcie radykalne. Moja dziewczynka wygrała i wyzdrowiała. Dwa dni temu z ust doktora padła zła diagnoza. Wczoraj miała badania kwalifikujące do operacji... Huraa! Brak przerzutów. Zdrowie koci, bardzo dobrze rokuje, przy szybkim i radykalnym działaniu. Przewidywany koszt operacji jest tutaj wysoki. Cena za operacje i leki to ponad 2000 €. Kotek potrzebuje stałej opieki weterynaryjnej i specjalistycznego leczenia. Do Polski nie możemy wrócić tak, by było taniej. Jeśli byłoby taniej. Teraz pandemia uniemożliwia podróże, a trzeba doliczyć jeszcze 2 tygodnie kwarantanny. Nie możemy sobie pozwolić na czekanie. Rak nie czeka. Co więcej, nie mogę wyjechać i stracić jedynego źródła dochodu, więc muszę walczyć o nią tutaj. Pomóżcie uratować jej życie. Pandemia zredukowała mi klientów i obecnie mam tylko dwa domy, gdzie sprzątam. To daje dochód koło 1000 €, a wynajęcie pokoju 350 €+media, jedzenie dla mnie i kotki 350 €, bilety na u-bahn 80 €. To bardzo skromne życie. Pandemia to obostrzenia i kurczący się rynek na moje usługi. To pochłonęło już nam oszczędności. Przed pandemią byłam kimś innym z zawodu, ale to teraz nieważne. Rynku na to obecnie brak. Obecnie jestem gotowa wyprzedać wszystko, co mam i ma jakąś wartość, by ratować życie kotka. Pomóżcie mi w tym...
Liczy sie czas!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Oferty/licytacje 1
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
obraz olejny
550 zł