Pomóżcie mi zdiagnozować zakaźną chorobę moich zwierząt, rozprzestrzenia się dalej...
Pomóżcie mi zdiagnozować zakaźną chorobę moich zwierząt, rozprzestrzenia się dalej...
Nasi użytkownicy założyli 1 265 345 zrzutek i zebrali 1 457 869 662 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Moje koty i psy bardzo cierpią na bliżej nieokreśloną chorobę, objawem jest trzepanie głową, uszami i świąd okolicy głowy. Próbowałam już wszędzie, wydałam wszystkie oszczędności żeby je ratować, ale nikt nie ma pomysłu co może im być. Wszystkie wymazy, badania dotychczas wykonywane są prawidłowe.
A w przypadku kontaktu z innymi zwierzętami dochodzi do zarażenia, 100% każde zwierzę po kontakcie jest chore, więc jeśli znajdziemy przyczynę tego, to będzie wiadomo co leczyć, bo jest to problem na skalę naszego kraju, a może i większy...
Wszystko zaczęło się od przywiezienia do mojego domu kotki, która okazała się być chora, po 3,5 tyg walce odeszła na niezidentyfikowaną chorobę. Ja też zostałam przez nią pogryziona i mam masę dziwnych i ciężkich objawów ze wszystkich organów, w tym ciężkie neurologiczne przypominające zapalenie mózgu. Niestety nie mam możliwości na własną diagnostykę próbując ratować moje zwierzęta.
Jest kilka podejrzeń na leptospiroze, bartonelle, mykoplazme, ale wszystko kosztuje krocie, żeby to sprawdzić.
Koty ani psy nie mają nużeńca, świerzbu, grzybicy. Podejrzewamy albo bardzo zaraźliwe chorobę wirusową albo bakteryjną. Dotychczas masa podanych leków nie pomogła, a choroba się szerzy.
Dostałam już też propozycje, żeby uśpić wszystkie zwierzęta i wyozonować dom :(
Pomocy, widziało nas już kilkunastu/kilkudziesięciu weterynarzy. Pomóżcie nam znaleźć przyczynę i wyleczyć

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.