id: vnry52

Operacja kręgosłupa dla Zeusa

Operacja kręgosłupa dla Zeusa

Nasi użytkownicy założyli 1 226 309 zrzutek i zebrali 1 348 434 527 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

„Cześć,

nazywam się Zeus, jestem 7-letnim posokowcem bawarskim. Chciałbym opowiedzieć Wam, co się u mnie ostatnio dzieje. Od czterech tygodni mam nowy dom. Moi nowi ludzie przygarnęli mnie od innych ludzi, w której prowadziłem pieskie życie, hehe.


Bardzo o mnie dbają. Dobrze mnie karmią, już nie wyglądam jak żywy model anatomiczny psiego szkieletu. Pielęgnują moje futerko. Szczotkowanie jest całkiem przyjemne, ale zdecydowanie nie jestem fanem kąpieli, choć z drugiej strony miło jest już nie czuć od siebie brzydkiego zapachu, który towarzyszył mi od dłuższego czasu.


Ostatnio, jak się przejrzałem w lustrze, to nie poznałem siebie. Myślałem, że do domu wtargnął jakiś inny przystojny posokowiec i go obszczekałem. Nowi ludzie stwierdzili, że zwariowałem i się ze mnie śmiali.


Zacząłem wracać do zdrowia. W nowym domu mam również nową psią rodzinę, która przyjęła mnie z otwartymi łapami. Niestety, ze względu na to, że moi poprzedni ludzie zaniedbali moją opiekę zdrowotną oraz nie poinformowali moich nowych ludzi, że mam problemy ze stawami i kręgosłupem, nie jestem teraz w stanie biegać i obszczekiwać listonoszy z resztą rodzinki. Od tygodnia towarzyszy mi bardzo mocny ból kręgosłupa, przez który nie mogę podnieść się z mojego legowiska. Miałem kilka wizyt u tych strasznych weterynarzy. Stwierdzili, że będę potrzebował operacji oraz rehabilitacji, żeby znowu stanąć na nogi. Jednak to kosztuje, a moi nowi ludzie nie wyrabiają powoli z kosztami leczenia i też potrzebują pomocy. *Ziew* Sorki, ale zmęczyłem się tym pisaniem, szczegóły przedstawi wam mój nowy człowiek. Muszę się zdrzemnąć. Dobranoc… *Ziew* Woof! 🐾 Zzzzzzz…”


Dzień dobry,


tak, jak już wspomniał Zeus, koło miesiąca temu przygarnęliśmy go z hodowli FCI. Był bardzo zaniedbany, kręgosłup i żebra były bardzo widoczne. Ostatni raz szczepiony i odrobaczony był w 2018 roku. Od pierwszego dnia pobytu u nas jest pod opieką weterynarza. Na początek przeprowadzono odrobaczenie, szczepienia, a następnie podano zastrzyki wzmacniające, witaminy i tabletki na stawy, ponieważ od samego początku Zeus chwiał się na łapkach. Myśleliśmy, że to wynika z niedożywienia i zaniedbania hodowcy. Chcemy dać mu dobry, kochający dom. Od tygodnia Zeus przestał chodzić. Podano mu sterydy oraz antybiotyk. Miał wykonane badanie RTG kręgosłupa, które wykazało, że zmaga się z dyskopatią. Czekamy teraz na rezonans i operację.


Chcielibyśmy zaoferować Zeusowi kochający i opiekuńczy dom, który zrekompensuje mu lata cierpienia i zaniedbań. Jednak koszty leczenia ciągle rosną i zaczynają nas przerastać. Chciałabym, aby Zeus jak najszybciej stanął na łapy. Nie mogę już patrzeć, jak cierpi. Operacja, a potem rehabilitacja, są strasznie drogie. Więc zwracamy się do ludzi dobrej woli, którzy mogliby pomóc w sfinansowaniu leczenia Zeusa, aby znów mógł stanąć na łapki i cieszyć się resztą swojego psiakowego życia w nowym domu.


Z góry dziękuję każdemu, kto zdecyduje się pomóc Zeusowi.


Pozdrawiam.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 11

 
Wioletta
27 zł
 
23 zł
 
Filip K
10 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Aga
200 zł
 
Marta
50 zł
 
Katarzyna Dudek
20 zł
 
Klaudia Tomana
100 zł
 
Norbert Baran
100 zł
 
Małgorzata Pastusiak
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!