Edit z dnia 4.02.23 : Dziękujemy bardzo wszystkim wpłacającym za Wasze dobre serca <3

Z rozmów ze wspólnotą mieszkaniową, która chce eksmitować Panią Irenkę, dowiedzieliśmy się, że do zadłużenia dochodzą jeszcze ogromne odsetki, oraz wszelkie koszty sądowe, administracyjne, eksmisyjne. Oprócz tego mamy świadomość, że będzie potrzebna też pomoc, aby chociaż trochę zabezpieczyć Panią Irenkę na przyszłość, a przynajmniej do czasu kiedy wystaramy się o dofinansowanie do mieszkania, i inne zapomogi przysługujące z urzędu. Na dzień dzisiejszy wychodzi na to, że pierwotna kwota zrzutki 10 tys. nie wystarczy aby pokryć dług, dlatego zwiększyłam cel zrzutki do 20 tys. Niech Bóg to prowadzi. Amen

----------

Drodzy bracia i siostry w Chrystusie Jezusie <3

Mam na imię Wiesia, i jestem założycielem strony modlitewnej na Facebooku o nazwie "Trzymaj się Biblii", gdzie prowadzę razem z siostrami spotkania modlitewne, czytamy Słowo Boże na transmisjach live, oraz modlimy się w intencjach uczestników spotkania.

W sobotę 21.01.23 na porannej modlitwie, siostra Marzenka poprosiła w komentarzu o modlitwę za Panią Irenkę, która ma 77 lat, i jest w trudnej sytuacji, jest samotna, bezdzietna, schorowana, i otrzymuje zaledwie 1200 zł emerytury, i niestety nie starcza jej na regularne płacenie czynszu. Na dzień dzisiejszy zadłużenie urosło na kwotę 10 000 zł. Pani Irenka nie ma skąd takich pieniędzy wziąć, i grozi jej eksmisja.

Kiedy przeczytałam ten komentarz z tą prośbą, Duch Święty bardzo pobudził mnie abym zareagowała - co właśnie w posłuszeństwie czynię.

Ja sama nie mam takich pieniędzy, aby pomóc w tej sprawie, ale wierzę, że dzięki zasięgom jakie robi nasza strona "Trzymaj się Biblii" znajdą się osoby, które wesprą Panią Irenkę. Nie potrzeba wielkich sum, wystarczy kilka złotych, aby w myśl zasady "ziarnko do ziarnka" uzbierać tę kwotę, i pozwolić Pani Irence żyć w pokoju

Na mojej stronie "Trzymaj się Biblii" mam prawie 1000 osób obserwujących, gdyby każdy wpłacił tylko 10 zł - to już uzbierałoby się właśnie potrzebne 10 000 zł.

Dodam, że Pani Irenka jest z Warszawy, i jest nauczycielem gry na fortepianie, być może ktoś z Was przyjąłby odpłatne korepetycje, żeby Pani Irenka mogła dorobić do skromnej emerytury.

Nigdy wcześniej nie robiłam takich zbiórek, nie bardzo wiem jak do tego się zabrać, wiem tylko, że Duch Święty mnie ponagla, i mam działać :)

Postanowiłam skorzystać z portalu Zrzutka.pl żeby każdy wpłacający czuł się bezpiecznie.

Nie wiem też jaki będzie miało to oddźwięk, dlatego oddaję tę sprawę pod dalsze prowadzenie już naszemu Ojcu Bogu Najwyższemu, niech ON zajmie się resztą. Niech czuwa nad Panią Irenką i niech ją błogosławi. Niech JEGO wola się objawia zawsze i wszędzie. Amen

Jeśli ktoś z Was poczuje potrzebę podzielenia się tym co Bóg mu błogosławi - proszę o wpłaty

Jeśli nie masz możliwości finansowych - proszę o modlitwę i udostępnienie tej zrzutki u siebie na Facebooku lub na grupach, im więcej osób go przeczyta, tym jest większa szansa na pomoc.

Z góry dziękuje za wszystko. Niech dobry Bóg błogosławi Was i Wasze rodziny w imieniu Jezusa Chrystusa naszego Pana.

Amen