moja kuzynka Ania 18 czerwca 2025 roku trafiła nagle do szpitala z obrzękiem mózgu, do niedawna leżała w śpiączce... teraz delikatnie jej stan się zmienia, zaczyna komunikować się za pomocą mrugnięć oczyma.... lekarze sugerują by najbliżsi zatroszczyli się już teraz o zorganizowanie miejsca w zakładzie opiekuńczo-leczniczym oraz rehabilitacji, która będzie wymagała długotrwałego i drogiego pokrycia finansowego. By wesprzeć ciocie i wujka pragnę prosić Was o pomoc w uzbieraniu szacowanej kwoty na rehabilitacje Ani i zapewnienie jej jak najlepszej opieki, by jak najszybciej mogła do nas wrócić, a w przyszłości do swojej pracy w szkole, dla której poświęcała się bez reszty! Do dnia wypadku była oddanym Dyrektorem i pedagogiem, wspierała swoich uczniów i kadrę tak bardzo jak tylko się dało, organizowała wspaniałe eventy dla młodzieży, a w szczególności dla osób z niepełnosprawnością. Teraz potrzebne jest wparcie by dać Ani szanse wrócić do ukochanego jej życia! Rodzina marzy by w najbliższe święta Ania usiadła do wspólnego posiłku przy wigilijnym stole o własnych siłach.... Kiedyś gdy byłam w potrzebie Ania pomogła mi znaleźć prace, a gdy zachorowałam bardzo mnie wspierała! A ja teraz jestem bezsilna bo nawet nie możemy porozmawiać, # już możemy rozmawiać !!!! Ania robi wspaniałe postępy i bardzo dzielnie ćwiczy !!! Datego pragnę chociaż w ten sposób - finansowy - zapewnić Ani wsparcie na długotrwałą i efektywną rehabilitacje bo dziś patrząc na jej siłę i chęć walki ze słabościami mamy ogromną nadzieje że wszytko wróci i Ania znowu będzie energiczna i samodzielna ❤️🙏Z całego serca dziękuję za każdy gest!