Cześć, mam na imię Natalia.

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie w walce z chorobą.

Odkąd pamiętam zawsze byłam pogodna,uśmiechnięta, otoczona rodziną i gronem znajomych. Nigdy nie odmawiałam pomocy. Dzisiaj niestety muszę sama o taką pomoc prosić.

Wszystko zaczęło się w Lutym ubiegłego roku, wymioty, zawroty głowy, co 5 minutowe wizyty w toalecie, krwotoki, bóle nie do wytrzymania. Po serii badań

Diagnoza - Wrzodziejące Zapalenie Jelita Grubego, Ciężka Anemia Przewlekła!!

Ta nieobliczalna choroba pozbawiła mnie pracy, i możliwości wychowywania synka tak jak bym chciała. Od zeszłego roku, codziennością są wizyty u lekarzy.

W chwili obecnej mój staż hostpitalizacji to trzy razy i zero poprawy, nie pomogło przetacznie krwi (2jednostki), masa leków sterydów.

Przeszłam na leczenie immunosupresyjne,niestety i to nie pomaga. Dlatego też chciałbym spróbować leczenia biologicznego,które jest bardzo drogie a NFZ trzeba czekać czasami latami, do tego walka z codziennymi kosztami życia..

Dlatego jeszcze raz proszę wszystkich o chociażby 1zł,który zbliży Mnie do "normalności"

Wrzodziejące Zapalenie Jelita Grubego jest chorobą nieuleczalną, ale dzięki odpowiedniemu leczeniu można wprowadzić ją w remisję!

Serdecznie dziękuję za każde wsparcie ♡!