Nowe życie! Remont mieszkania po odzyskaniu córki i pokonaniu alkoholizmu
Nowe życie! Remont mieszkania po odzyskaniu córki i pokonaniu alkoholizmu
Nasi użytkownicy założyli 1 226 487 zrzutek i zebrali 1 348 931 181 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Wykonane prace:
-okna wymienione na nowe;
-pokój przedzielony na 3 pomieszczenia (2 pokoje i garderoba);
-podwieszony sufit;
-wykonana toaleta i miejsce na prysznic;
-wydzielone miejsce na kuchnię
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
DLA KOGO? DLA ANI
Jestem na Śląsku, w Świętochłowicach, w dzielnicy Lipiny.
To tutaj mieszka Ania, którą chciałabym Wam przedstawić. Chciałabym jej pomóc, bo to osoba, która mimo tego, że życie boleśnie ją doświadczyło, zawalczyła o siebie, pokonała przeciwności i teraz zaczyna życie na nowo.
NIERÓWNY START
To nie jest tak, że wszyscy mamy równy start w życiu, równe szanse. Czasami człowiek rodzi się w miejscu, z którego bardzo trudno jest się wydostać. Bieda, nałogi, brak rodziny – to wszystko ściąga człowieka w dół, czasami aż na samo dno.
Ania ma 36 lat. Kiedy miała 4 lata, zmarła jej mama. Ojciec został z pięciorgiem dzieci sam. Nie dał rady. Załamał się psychicznie. Popadł w alkoholizm. Jego dzieci trafiły do domu dziecka. Ania wychowywała się tam aż do ukończenia 18 lat.
SAMODZIELNOŚĆ I POWTARZANIE SCHEMATÓW
Dom dziecka, a potem samodzielne życie – Ania szukała w tym wszystkim bliskości drugiego człowieka, ale wiązała się z mężczyznami, którzy stosowali wobec niej przemoc. Jej były mąż... ugodził ją nożem. Świadkiem tego była Patrycja - dziś dziewięcioletna córka Ani.
Po 15 latach wspólnego życia Ania zdecydowała się odejść, aby ratować siebie i córkę. Zaryzykowała, odeszła od tego, co jej znane, postawiła wszystko na jedną kartę. Zdecydowała się na samotność, samodzielność.
PANDEMIA I ALKOHOL
W tym wszystkim pojawił się alkohol. Pojawił się wcześniej, ale w czasie pandemii nastąpiło apogeum. Epidemia sprawiła, że zmuszeni byliśmy wszyscy do pozostawania w domach. Samotność, brak zajęć, depresyjne myśli - to wszystko doprowadziło Anię do jeszcze częstszego sięgania po alkohol. Ania uzależniła się od alkoholu i było z nią bardzo źle. Córka Ani, Patrycja, została jej odebrana i umieszczona w rodzinie zastępczej. To był dla kobiety szok i jednocześnie moment przełomowy.
Ale Ania postanowiła walczyć i zmienić swoje życie. Radykalnie.
WALKA
Ania zapisała się na zamkniętą terapię, chociaż miała do wyboru również dzienną. Wiedziała jednak, że tylko radykalne kroki pozwolą jej wyrwać się z nałogu. Wytrwała, a po wyjściu z zakładu, kontynuuje terapię w dziennym ośrodku.
Po pół roku, Patrycja wróciła do domu. Urzędy orzekły, że Ania jest bardzo zdeterminowana w walce o córkę, że naprawdę zrobiła wszystko, co mogła, aby odzyskać dziecko.
NOWE ŻYCIE - NOWE MIESZKANIE
Ania 17 lat mieszka w mieszkaniu bez łazienki i toalety. Myje się w misce. Aby mycie w ogóle było możliwe, trzeba zagrzać wodę - na piecu, tzw. "kozie", w którym najpierw trzeba napalić węglem. Kiedy Ania wraca do domu o 20.00 po pracy, zanim piec rozpali się i woda się nagrzeje, jest już prawie noc. I Ania, i jej dziecko, mają bardzo trudne warunki zwyczajnego życia.
Ania otrzymała od miasta mieszkanie. Mieszkanie trzeba jednak samodzielnie wyremontować i dlatego zwracam się do Was z prośbą o zebranie pieniędzy. W nowym mieszkaniu jest możliwość utworzenia łazienki, oczywiście wszystko we własnym zakresie.
PRACA ANI
Ania nie jest osobą, która uchyla się od pracy, szuka łatwych pieniędzy z opieki społecznej, z państwa. Wręcz przeciwnie, od 13 lat pracuje jako sprzątaczka w szkole. Do tego sama oszczędza pieniądze na remont, jak mi powiedziała, ma zebrane na koncie 3 tysiące złotych. Nie za bardzo chciała też wziąć udział w moich nagraniach, bo jest dumną osobą i nie chce uchodzić za ofiarę.
REMONT MIESZKANIA I MARZENIE
- Marzę o tym, aby wrócić do domu po pracy i się normalnie wykąpać - to największe marzenie Ani.
Ania potrzebuje praktycznie wszystkiego do mieszkania, poza i meblami dla dziecka, które dostała od kogoś. Materiały budowlane, wyposażenie, meble, garnki, talerze, sztućce, pościel, środki czystości. Najbardziej marzy o nowym łóżku, aby nie musiała kłaść się na starym meblu, z którym wiążą się jej najgorsze wspomnienia. Chce też zmienić sposób ogrzewania mieszkania na gazowy, a do tego potrzeba wybudować dwa kominy wentylacyjne, opłacić pracowników.
Marzy również o tym, aby nie musieć zabierać ze starego mieszkania starych rzeczy. Chce zacząć wszystko od nowa, z czystą kartą.
ŚWIADECTWO
Ania mówi, że dużą siłę daje jej Bóg, modlitwa, a także dobrzy ludzie, których zaczęła spotykać na swojej drodze.
- Kiedy byłam w ośrodku, przeczytałam Ewangelię Marka. Jezus mi pomagał, żebym wytrwała, bo wiele razy chciałam się poddać.
- Rozmawiam z innymi matkami i mówię im, że warto walczyć, że się da wyjść z alkoholu i odzyskać dzieci. Już jedna koleżanka zapisała się na terapię.
TWOJA POMOC
Jeśli pragniesz pomóc Ani rozpocząć nowe życie, wesprzyj proszę moją zbiórkę. Jeżeli-tak jak ja -widzisz jej determinację i walkę o córkę, o siebie -pomóż jej. Możesz też przesłać kupione przez siebie rzeczy bezpośrednio do Ani.
Numer konta do wpłat:
70 1750 1312 6885 6878 3720 4126
Adres Ani:
Anna Sokołowska
ul. Świdra 22/17
41-605 Świętochłowice
Osoba do kontaktu: (Dorota, pomaga Ani w sprawach mieszkaniowych): 694528028
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Czy ktoś pomoże uzbierać mi na komputer? id:59gejc ż góry dziękuje Kacper
id: g68hmx.Trzymam kciuki za Pania.Ja tez borykam sie ze swoim problemem i czasem juz brak mi sil.Wierze ze Pani sie uda
Trzymam kciuki.
Pani Aniu trzymam za Panią kciuki, wierzę w Panią całym sercem. Na pewno się Pani uda żyć tak jak sobie Pani to wymarzyła.😊
Oprócz wpłaty wrzuciłem zbiórkę na Twitera Ania z całego serca życze Ci powodzenia