Dziękuję pięknie za życzenia!

Pan Sułek (ten od pani Elizy) na swoje urodziny wygłosił wiersz, który kończył się wezwanie:

-"Dziś są moje urodziny,

a nie żadne imieniny.

I prezenty niech mi da,

który co tam dla mnie ma!"

To i ja występuję z podobnym apelem ;)

Gdyby ktoś miał ochotę dodatkowo podarować mi "kwiatek", to bardzo proszę o wpłaty na niniejszą zrzutkę.

W kwietniu trafiły do mnie 2 kotki: bura Matylda i tricolorka Jessica.

Matylda rozpaczliwie wzywała pomocy w piwnicach bloku,a Jessica kilka dni koczowała pod jednym z łukowskich przedszkoli.

Standardowe zabiegi, które przechodzą takie "znajdy" to: test FIV/FeLV, sterylizacja, szczepienie i czipowanie.

Koszt takiego pakietu dla jednej kotki to 340 zł.

"Drobiazgów" typu: odpchlenie,odrobaczenie, leczenie świerzbu usznego czy lekkiej wirusówki już nie liczę. Podobnie jak zakupu żwiru i karmy.

Obie panny już są gotowe do adopcji.

Jeśli ktoś doczytał do tego miejsca i ma wolną "dyszkę" czy "piątaka", to jeszcze raz proszę o datek :)

I z góry za każdy grosz pięknie dziękuję :)