Walka o normalne życie Pawła
Walka o normalne życie Pawła
Nasi użytkownicy założyli 1 233 922 zrzutki i zebrali 1 372 010 282 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Paweł wrócił do domu pełen optymizmu. Po 6 tygodniach rozpocznie ragabilitację stacjonarną w Klinice rehabilitacyjnej w Krojantach. Do tego czasu pomagać mu będzie Rafał Michor. Jeszcze raz Ci dziękuję w imieniu Pawła.Na początku lipca wizyta kontrolna i wtedy będziemy wiedzieć więcej.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Paweł zaczął pracę jako nauczyciel Wychowania fizycznego w 1998 r. w Łebieniu. Następnie przeniósł się do gimnazjum nr 1 w Lęborku gdzie pracował następne trzy lata. Potem kontynuując pracę nauczyciela trenera siatkówki pracował w LO 2 w Lęborku przez kolejne cztery lata.
Jego pasją była i jest siatkówka i zawsze był tam gdzie można było tę siatkówkę trenować. Pracował jako Trener w UKS jedynka Lębork w latach 2002 -2003 ,następnie został trenerem w UKS Łeba , gdzie trenował siatkówkę przez kolejne dwa lata ,by potem być współtwórcą SPPS Łeba , w którym pracował przez kolejnych 18 lat. Był trenerem grup żeńskich. Tym żył. To była jego pasja. Już w trakcie pracy zaczęły się jego problemy zdrowotne związane z kręgosłupem w odcinku szyjnym. W 2011 r. przeszedł operacje, na której wszczepiono mu implanty ,które zmieniły swoje położenie i od kilku lat nie spełniają swojej funkcji,a jedynie pogłębiają jego problemy zdrowotne.
Po wielu nieudanych wizytach u lekarzy, którzy odsyłali go zawsze do domu bez wizji na lepsze życie, Paweł stracił chęć i nadzieję, że jego powrót do sprawności jest możliwy.
Obecnie ma ogromne problemy z dłońmi , którymi coraz mniej włada. Ma zanik mięśni w kończynach górnych .Lewa kończyna ma bardzo ograniczoną ruchomość. Wszystkie czynności codziennie wykonuje jedną ręką. Paweł nie jest w stanie nawet pić herbaty gdy kubek jest wypełniony w całości. W związku z tym nie jest w stanie wykonywać żadnej pracy. Paweł ma dopiero 47 lat, a nie pracuje już od ośmiu lat. W styczniu przeszedł również operację zaćmy jednego oka , w marcu miał operowane drugie oko. Paweł utrzymuje się jedynie z renty i nie ma możliwości skorzystania z rehabilitacji dlatego jego stan zdrowia jest coraz gorszy.
Pojawiła się iskierka nadziei, bowiem znalazł się lekarz, który chce zoperować Pawła.
Teraz czeka go kolejny zabieg kręgosłupa odcinka szyjnego w odcinkach C4 i C5. Wstawienie implantu to koszt 22 629 zł. Dla rencisty jest to nierealna kwota. Dodatkowo potrzebne są pieniądze na rehabilitację po niej. Nikt nie gwarantuje mu udanej operacji ,ani powrotu do zdrowia po niej. Paweł zasługuje na powrót do normalnego funkcjonowania. Operacja to kolejne ryzyko niepowodzenia, ale nie zostało mu nic więcej. Potrzebuje on mieć chociaż jedną sprawną rękę , żeby móc jeść ,ubrać się, po prostu żyć. Całe swoje życie poświęcił trenowaniu i nauczaniu dzieci.
Pomóżmy Pawłowi godnie żyć i wspomóc go w tej walce.
Przyjaciele Pawła
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Duzo zdrowia. Siatkarska rodzina trzyma się razem
Zdrówka trenerze
Dużo zdrowia trenerze!
Trenerze, dużo siły !