Na rehabilitację i powrót do zdrowia Pana Krzysztofa Przypkowskiego z Sandomierza
Na rehabilitację i powrót do zdrowia Pana Krzysztofa Przypkowskiego z Sandomierza
Nasi użytkownicy założyli 1 226 168 zrzutek i zebrali 1 348 122 985 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Pan Krzysztof niestety na ten moment ma zaburzenia świadomości. Pamięta zdawkowo podstawowe informacje o sobie i swojej rodzinie. Występuje również niedowład lewej nogi. Bądźmy dobrej myśli i jeśli jesteśmy w stanie pomóc to wpłacajmy pieniądze na jego rekonwalescencję.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
W imieniu rodziny Pana Krzysztofa Przypkowskiego, jego przyjaciół, znajomych oraz bliskich jego rodziny zwracamy się z prośbą o każdą możliwą pomoc i wsparcie finansowe dla koniecznej rehabilitacji i dostosowania warunków bytowych w związku z poważnym stanem zdrowia, który nastąpił bardzo nieoczekiwanie w połowie października 2021 roku.
Niespodziewanie, okazało się, że Pan Krzysztof miał w głowie tętniaka mózgu, który pękł i spowodował groźny dla zdrowia i życia krwotok.
Bardzo trudną sytuację Pana Krzysztofa i jego rodziny postaram się opisać z relacji jego syna Jakuba. Tragizmu całej sytuacji dodaje fakt, iż on sam również od wielu miesięcy jest poważnie chory, czego skutkiem jest zanik wzroku do tego stopnia, że sam Jakub ma trudności z wykonywaniem codziennych czynności.
Dlaczego prosimy o pomoc?
Dnia 18 października br. nad ranem Pan Krzysztof nie poszedł do pracy, poczuł się źle. Nie były to zwykłe objawy pospolitej choroby. Uskarżał się na nagły i silny ból głowy wywołujący jego przeraźliwy krzyk. Do tego doszły problemy z równowagą, a towarzyszące zaburzenia mowy potwierdziły poważny stan zagrożenia zdrowia i życia.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, a sam pacjent tracił świadomość nie będąc w stanie wykonywać prostych czynności o które prosili medycy. Pan Krzysztof nie był w stanie rozróżnić lewej strony od prawej, a na domiar złego pojawiły się u niego drgawki.
Pan Krzysztof został przewieziony do szpitala na SOR, zostały zrobione w trybie natychmiastowym badania oraz tomograf komputerowy, który wykazał, że w czaszce powstał tętniak, który właśnie pękł…
Pęknięcie, jak można się domyśleć spowodowało krwotok wewnątrzczaszkowy a to w konsekwencji mogło skończyć się śmiercią…
Zapadła decyzja, że Pan Krzysztof zostanie przetransportowany śmigłowcem ratowniczym do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, na oddział neurochirurgii gdzie konieczna będzie operacja ratująca życie pacjenta.
Szczęśliwie, operacja przebiegła bez większych problemów, a rokowania w opinii lekarza były dość dobre, pozostało "jedynie" czekać…
Dzień po operacji wystąpił drugi krwotok, a stan Pana Krzysztofa był oceniany jako krytyczny. Lekarze robili co mogli, Krzysztof przewalczył dwa kolejne dni, a jego stan „poprawił się” na ciężki. Nie wiadomo było nadal czy ten obudzi się ze śpiączki farmakologicznej w którą został wprowadzony. Po kilku dniach, Pan Krzysztof odzyskiwał powoli przytomność, a gdy stan pacjenta poprawił się znacząco podjęto decyzję by przetransportować go z powrotem do Sandomierza na oddział neurologii udarowej do Sali „R” gdzie był pod całodobowym nadzorem i monitorowany był stan procesów życiowych.
Na domiar złego, gdy stan Pana Krzysztofa nieco się poprawił i odzyskał on względnie świadomość, zaburzenia równowagi nadal występowały, co spowodowało upadek z łóżka, na szczęście bez większych konsekwencji, a w trakcie pobytu w szpitalu pojawiły się objawy stanu zapalnego płuc. Diagnoza? COVID-19.
Obecnie Pan Krzysztof ma nawracające zaburzenia świadomości, przejawy agresji, oraz miejscowe dysfunkcje ruchowe.
Odzyskiwanie funkcji ruchowych jest często uzależnione od innych objawów neurologicznych, które zbiorczo można określić jako zaburzenia percepcji. Kategoria ta dotyczy objawów wynikających z uszkodzenia zarówno lewej jak i prawej półkuli mózgu.
Intensywna rehabilitacja wspierająca naturalne procesy regeneracji układu nerwowego umożliwia częściowe lub całkowite przywrócenie utraconych funkcji ruchowych i poznawczych. Jej efektywność jest największa we wczesnym okresie po zachorowaniu, który według różnych założeń obejmuje od 3 do 6 miesięcy.
Po wyjściu ze szpitala będzie potrzebował on rehabilitacji ruchowej, opieki terapeuty oraz dostosowania domu do powstałych ograniczeń ruchowych. Chodzi tutaj m.in. o opiekę poszpitalną, wszelkiego rodzaju wózki, balkoniki, laski, kule łokciowe, barierki, dostosowany do ograniczeń ruchowych sprzęt pomocniczy do łazienki, prysznica, łóżko medyczne, terapeutę czy wszelkiego rodzaju leki lub inne konieczne zabiegi medyczne.
Na ten moment leczenie szpitalne jeszcze się nie zakończyło. Dokumentacja medyczna zostanie przedstawiona w momencie opuszczenia przez Pana Krzysztofa szpitala i powrocie do domu, za co trzymamy jak najmocniej kciuki.
Pan Krzysztof to przede wszystkim mąż, ojciec, a niegdyś wybitny sportowiec klubu Siarka Tarnobrzeg. Mam nadzieję, że los człowieka, który nagle nagle i dość niespodziewanie musiał stoczyć walkę o własne życie nie będzie Państwu obojętny.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Gadżety licytacje turniej Jagiellonia
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Powodzenia!
Zdrówka