Zrzutka na ciepłą wodę 🤷🏻♀️
Zrzutka na ciepłą wodę 🤷🏻♀️
Nasi użytkownicy założyli 1 223 898 zrzutek i zebrali 1 342 724 283 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ponoć dom jest skarbonką na całe życie, tak mi wszyscy mówili kiedy uciekałam z miasta. Ale jako człowiek uparty postawiłam na swoim i wyniosłam się na wieś z gromadka dzieci. Pierwszą, spektakularną porażkę poniosłam już przy budowie, pewnego pięknego dnia przyjeżdżając zobaczyć jak idzie praca, zastałam tylko klucze w drzwiach. Zniknęła ekipa, wiele różnych materiałów i jakieś 100tys na ostatni etap budowy. Bardzo edukacyjne doświadczenie, wprowadziliśmy się późna jesienią na beton, bez wody, prądu, ogrzewania. Wychodek na podwórku i kąpiel w misce przez całą zimę zostaną w naszych wspomnieniach już na zawsze😅 Po jakichś czterech miesiącach "już wysyłam" i "już wysłane, będzie jutro" udało nam się dostać naszą, opłaconą rok wcześniej, pompę ciepła (ponoć ekologiczne ogrzewanie...). Po kolejnym miesiącu codziennych telefonów udało się wyprosić, żeby firma wysłała kogoś do montażu tego ustrojstwa. Przyjechali, coś tam poskręcali, wzięli kilka tysięcy i zniknęli. Oczywiście po jakimś czasie wyszło na to, że ta ich instalacja to w ogóle cud, że działa. Trzeba mieć pecha nie? To lecimy dalej... Rok, może dwa wszystko jakoś działało. Nie tak jak obiecywali, tanio i bezobsługowo, bo rachunki za prąd z kosmosu i co chwilę coś gdzieś ciekło, ale było. Było tak długo, aż ktoś przypadkiem odkrył, że jeden ze zbiorników (kupiony nowy oczywiście, od tej samej firmy co pompa) jest w stanie agonalnym i wymaga natychmiastowej wymiany. Tu producent położył się na wysokości zadania! Po roku maili, telefonów, proszenia, grożenia w końcu, kilka dni temu, ten zbiornik wymienił. I tu się zaczyna temat mojej zrzutki😄
To jest trochę jak z tym pożyczonym odkurzaczem, dwadzieścia lat działa, Ty go dotkniesz i się psuje. Cały ten mój system ogrzewania jakoś działał lat kilka, ale ruszyli i wszystko padło. Teraz to wszystko trzeba rozebrać i złożyć od nowa a to są niemałe koszty. Wszystko chuczy i syczy a woda się nie grzeje. To świeżo wymienione też cieknie na rurkach, więc zdaje się, że moim przeznaczeniem jest trafiać na samych geniuszy w swoim fachu.
Potrzebne są inne rurki, jakieś filtry, sterownik pompy (poprzedni zostawili wiszący na kablu i jedno z dzieci to zerwało wrzucając do wiadra, w którym się zbiera woda, która tam stale cieknie), jakieś urządzenie przełączające obiegi, cyrkulatory i inne rzeczy, na których kompletnie się nie znam.
Także taka jest sytuacja 🙄 Na cud, gdzie ktoś mi coś po prostu da nie liczę, ale będę tu zbierać co się tylko da pracą własnych rąk.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia!