pomóż nam zorganizować II Wernisaż Dźwięku, czyli festiwal młodych artystów
pomóż nam zorganizować II Wernisaż Dźwięku, czyli festiwal młodych artystów
Nasi użytkownicy założyli 1 226 309 zrzutek i zebrali 1 348 433 643 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Hej! Mamy koniec stycznia, a od początku grudnia, kiedy wystartowaliśmy ze zrzutką, udało nam się uzbierać ponad 1400 zł! Jesteśmy mega wdzięczni i chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy zdecydowali się wpłacić na naszą zbiórkę. Szczególne podziękowania należą się zespołowi w składzie ☆ Marysia Chodakowska - wokal, Oliwka Fedorów - ukulele, Zosia Dudar - flet, Zosia Ginszt - wokal, Marcin Churski - bębenki i Janusz Dudar - gitara ☆ który podczas koncertu kolęd w restauracji Fanaberia w Białowieży zebrał i wpłacił 500 zł na wsparcie Wernisażu! Chcielibyśmy również podziękować Pani Wójt Lucynie Grygoruk-Smoktunowicz, która nie pozwoliła nam się poddać, a nasze potrzeby potraktowała na poważnie ale i pokazując przy tym wielkie serce i realne zainteresowanie inicjatywą. Na ten moment możemy Panią Wójt uznać za prawdziwą bohaterkę, dzięki której mamy już pewność, że Wernisaż faktycznie się odbędzie =D Serdecznie pozdrawiamy również Pana Jarka Kowalskiego, ojca chrzestnego wszystkich hajnowskich gitarzystów, który bardzo mocno zaangażował się we wsparcie Wernisażu.
Jeśli chodzi o działania promocyjne, to postanowiliśmy zainwestować trochę z własnej kieszeni w materiały promujące zrzutkę, ale i sam Wernisaż Dźwięku. Zastanawialiśmy się chwilę, czy to powinny być ulotki, czy plakaty… szybko jednak stanęło na wlepkach, no bo kto ich nie lubi?
Kod qr prowadzi do zrzutki:)
Wlepki rozchodzą się bardzo szybko, ale część z nich nadal jest do zgarnięcia w paru miejscach w Hajnówce - w Księgarni Puszczyk i w restauracji Mozaika. Pamiętajcie, że są darmowe! Niech lecą w świat =)
O Wernisażu pamiętamy również przy okazji innych wydarzeń muzycznych, w które bywamy zamieszani. Wcześniej wspomniany koncert kolęd zainspirował nas do tego, by w ciągu najbliższych miesięcy zorganizować parę mniejszych wydarzeń muzycznych, podczas których jeszcze bardziej wypromujemy Wernisaż, może zbierzemy trochę pieniędzy i nawiążemy nowe relacje, które zaowocują latem =D
Najbliższe takie wydarzenie będzie miało miejsce 17 lutego w restauracji Mozaika (Hajnówka):
O koncertach, jam sessions czy warsztatach muzycznych albo innych artystycznych wydarzeniach, które postaramy się właśnie w tym celu organizować, będziemy Was informować na bieżąco na facebook.com/wernisazdzwieku :)
Pamiętajcie o udostępnieniach zbiórki i widzimy się latem <3
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Hej!
Z tej strony Natalia i Maks, czyli organizatorzy Wernisażu Dźwięku - festiwalu artystów młodej Hajnówki (i nie tylko Hajnówki). Pierwsza edycja festiwalu odbyła się 20 sierpnia 2023 roku i przerosła nasze najśmielsze oczekiwania, pokazując przy tym, że właśnie takich wydarzeń potrzebuje nasze miasto.
Pierwszy Wernisaż Dźwięku odbył się w ramach projektu Hajnówka OdNowa – Zielona Transformacja, jednak w przyszłym roku projekt ten nie będzie kontynuowany. Na ten moment nie wygląda również na to, żeby miasto mogło pokryć koszty realizacji kolejnej edycji festiwalu. Postanowiliśmy więc spróbować zebrać tę kwotę sami :)
Hajnówka to niewielkie miasto położone blisko Puszczy Białowieskiej. Jest tu naprawdę spokojnie, naszym zdaniem nawet za spokojnie. Na początku 2023 roku postanowiliśmy więc wykorzystać okazję, która się nadarzyła i wraz ze Stowarzyszeniem Metamorphosis, które wzięło nas pod swoje skrzydła zabraliśmy się za organizację wydarzenia, jakiego Hajnówka jeszcze nie widziała. I choć od początku byliśmy bardzo pozytywnie nastawieni, to efekt końcowy i tak przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Mnóstwo ludzi zainteresowanych tym, co mają do przekazania młodzi artyści, przyczyniło się do stworzenia niepowtarzalnej, mega pozytywnej atmosfery. Bawiliśmy się tam wszyscy razem, bez względu na wiek, płeć, przekonania i różnice między nami. Było twórczo i inspirująco, głośno i dosadnie, a jednocześnie naprawdę kulturalnie. A gdy okazało się, że kolejna edycja festiwalu stoi pod znakiem zapytania, dostaliśmy masę wiadomości wsparcia. Wiele osób niecierpliwie czeka, aż ogłosimy, że II Wernisaż Dźwięku się odbędzie. My, jako organizatorzy, bardzo chcielibyśmy móc zrobić to wszystko jeszcze raz i, korzystając z doświadczenia, jakiego nabraliśmy dzięki pierwszej edycji Wernisażu, zrobić to jeszcze lepiej.
A żeby przybliżyć Wam naszą wizję II Wernisażu Dźwięku, powinniśmy chyba zacząć od tego, co działo się ostatnim razem…
Motywem przewodnim naszego festiwalu od samego początku miała być młoda sztuka, ale niezwykle ważny był dla nas również wysoki poziom całego wydarzenia oraz tego, co będziemy na nim prezentować. Pomysł wykiełkował w naszych głowach po tym, jak któryś już raz, dzięki uprzejmości Pana Sławka, wraz z garstką znajomych mogliśmy spotkać się w małym lokalu w Hajnówce na kolejne jam session. Atmosfera tych spotkań była właśnie tym, co chcieliśmy przekazać ludziom na Wernisażu, a my szybko zorientowaliśmy się, że wielu z naszych znajomych, gdyby znalazło się w nieco innym środowisku to zapewne mogłoby już teraz pracować nad swoją karierą muzyczną i zdobywać rozpoznawalność. Dodatkowo, naszym zdaniem młodzi artyści w naszym mieście nie mają zbyt wielu szans na to, by zaprezentować się przed szerszym gronem. Chcieliśmy stworzyć przestrzeń, w ramach której nasi twórczy znajomi (i nieznajomi!) będą mogli pokazać się na własnych, a nie narzuconych zasadach.
Ogromną inspirację czerpaliśmy z dużych i znanych festiwali, takich jak Woodstock czy Męskie Granie, i na tyle, na ile się dało, przełożyliśmy to na wydarzenie, które dało się zorganizować w Hajnówce. Budżet z projektu wynosił 16 tysięcy złotych, a w tej kwocie udało nam się:
- wynająć scenę plenerową wraz z jej instalacją i transportem
- wynająć teren, na którym odbyła się impreza
- wynająć nagłośnienie i oświetlenie (z tego miejsca chcielibyśmy pozdrowić najlepszego nagłośnieniowca - Daniel Sakuś Sakowski - mamy wielką nadzieję, że w przyszłe wakacje znowu zobaczymy się na scenie Wernisażu!)
- częściowo wydrukować plakaty, baner i zaproszenia oraz opłacić niewielką promocję wydarzenia w mediach
- wydrukować większość prac na wystawę sześciu artystek
- zakupić koszulki z motywem wernisażu, które rozdaliśmy uczestnikom (niestety rozeszły się w mgnieniu oka) oraz instrumenty kazoo, które również rozdaliśmy w ramach jam session
- opłacić ochronę oraz księgowość
- większą część pozostałej kwoty przeznaczyliśmy również na wydruki - dobrowolnie, ponieważ chcieliśmy, żeby wszystko było na jak najwyższym poziomie, a żadna z artystek nie czuła się poszkodowana ze względu na gorszą jakość wydruków czy mniejszą ilość wydrukowanych prac
Niestety budżet nie pozwolił nam na wynagrodzenia dla artystów i osób pomagających w organizacji wydarzenia. W przyszłym roku chcielibyśmy jednak przynajmniej symbolicznie wesprzeć artystów, którzy na nim wystąpią oraz osoby, które wkładają ogrom pracy w to, by kwestie techniczne były dopięte. Dzięki uprzejmości restauracji Mozaika, mogliśmy zapewnić darmowy obiad dla wernisażowej ekipy (dziękujemy <3), jednak ze względu na to, że kolejna edycja będzie musiała odbyć się w innym miejscu, w przyszłym roku raczej nie będziemy mieli możliwości na taką współpracę.
Jako, że Wernisaż Dźwięku był finansowany z projektu, nie mogliśmy też nic na nim zarobić. Żeby zabezpieczyć się na kolejny rok, część zebranej kwoty tym razem chcielibyśmy przeznaczyć na małe stoisko z gadżetami - sprzedaż koszulek z motywem festiwalu, które cieszyły się tak wielkim powodzeniem, na pewno pozwoliłaby nam odłożyć co nieco na dalsze edycje. Do tego może kilka rodzajów naklejek i plakatów, bo one również były rozchwytywane.
Na scenie muzycznej I Wernisażu Dźwięku wystąpiło 10 zespołów i artystów, od lekkiej muzyki niezależnej poprzez elektroniczną aż po potężny hard rock. Było tak różnorodnie, jak tylko się dało. W pierwszej kolejności stawialiśmy oczywiście na artystów z Hajnówki i ich własne, nieograniczone wizje. To ich chcieliśmy wesprzeć najbardziej - część z nich tego dnia zadebiutowała na scenie, a mimo to pokazała się od strony niemalże profesjonalnej. Niektórzy mieli już doświadczenie na scenie, ale dotąd nie było im dane pokazać się własnemu miastu - Wernisaż Dźwięku im to umożliwił. Żeby jednak było jeszcze ciekawiej, postanowiliśmy zaprosić dwa zaprzyjaźnione zespoły z Białegostoku. To wciąż bardzo młodzi ludzie, ale mieli już za sobą pewne osiągnięcia.
Oczywiście nie mogło zabraknąć jam session - zaprosiliśmy na scenę wszystkich, którzy chcieli się dołączyć do wspólnej improwizacji. Ci, którzy czuli się mniej pewnie oczywiście wspierali nas spod sceny. Wyszło genialnie, a niektórzy do dziś nie wierzą, że osoby z tłumu nie były podstawionymi muzykami :D
Na wystawie sztuk wizualnych gościliśmy 6 artystek z okolic naszego miasta, które zaprezentowały swoje spojrzenia na sztukę. O ile dobrze pamiętamy, to również żadna z dziewczyn nie miała dotąd możliwości zaprezentowania się na wystawie bez narzuconych odgórnie zasad i tematów - był to więc dla nas ogromny sukces, bo to o autonomię dla artystów chodziło w całym tym przedsięwzięciu.
Samą imprezę zaczęliśmy sztuką teatralną i już od momentu jej rozpoczęcia wiedzieliśmy, że Wernisaż odniesie sukces. Na sam start imprezy nie spodziewaliśmy się przecież tłumów… a na “Rzeźni” zabrakło miejsc na sali.
Wernisaż Dźwięku był więc prawdziwym świętem młodej, niezależnej sztuki. Odbył się również po to, by uciszyć głosy mówiące, że młodzieży w naszym mieście nie chce się nic robić. Po to, żeby wszyscy niesamowici artyści, którzy chowają swoje prace do szuflady, czy tworzą muzykę w piwnicy, mogli wyjść i zainspirować innych. Przed, w trakcie i po Wernisażu docierały do nas głosy sugerujące, że hajnowska młodzież takich wydarzeń potrzebuje. Specjalnie na tę imprezę przyjechało również mnóstwo osób z dalszych miast, np z Białegostoku czy Supraśla. Udało nam się nawiązać kontakty z nowymi osobami ze środowiska oraz popchnąć część z naszych znajomych w świat, dać im możliwość zostania zauważonymi - część z nich od czasu Wernisażu Dźwięku dostała parę propozycji wystąpienia w innych miejscach - i wspaniale, o to nam chodziło!
W przyszłym roku z pewnością znajdzie się miejsce dla wciąż zainteresowanych artystów z pierwszej edycji, ale wciąż będziemy mieli nadzieję, że uda się pokazać światu tych, którzy nie mieli jeszcze okazji wystąpić. Jeśli czytając to, ktoś z Was ma chęć dołączyć się do nas, wystąpić na Wernisażu (nawet jeśli jesteście z daleka), bądź pomóc przy organizacji - koniecznie się odezwijcie. Jesteśmy otwarci i chcemy, żeby to, co robimy łączyło ludzi.
Jeśli więc macie ochotę wesprzeć nas w drodze do kolejnego Wernisażu Dźwięku, to będzie nam bardzo miło. Będziemy Wam niesamowicie wdzięczni, bo bez Waszej pomocy niestety nie mamy na co liczyć, a pieniądze uzyskane za pomocą zbiórki będziemy mogli dodatkowo pomnożyć sprzedając koszulki czy inne gadżety, czego nie mogliśmy robić podczas pierwszej edycji festiwalu, ze względu na zasady projektu, dzięki któremu uzyskaliśmy fundusze.
O pierwszej edycji Wernisażu Dźwięku możecie przeczytać tutaj:
- https://www.facebook.com/wernisazdzwieku
- https://hajnowka.naszemiasto.pl/wernisaz-dzwieku-mloda-hajnowka-pokazala-co-potrafi/ar/c13-9427791
- https://hajnowkaodnowa.pl/2023/07/14/wernisaz-dzwieku-festiwal-niezalezny-tutaj-pokaza-sie-mlodzi-zdolni-ludzie/
A kim my właściwie jesteśmy? Na koniec kilka słów o nas samych.
Oboje mamy po 21 lat, poznaliśmy się już dawno temu, w szkole podstawowej. Z czasem okazało się, że choć mamy przeróżne spojrzenia na świat, to nasze pomysły w kwestiach artystycznych świetnie się dopełniają. W tym momencie jesteśmy dla siebie jak rodzeństwo (dwójka jedynaków). Jesteśmy okropnie pozytywni, ale dla obojga z nas życie bez sztuki i muzyki byłoby nie do przeżycia.
Natalia zazwyczaj jest w pakiecie z gitarą, bo otaczanie się muzyką to jej życiowy priorytet. Muzyce zawdzięcza niemal wszystko, co ma dobrego w życiu na ten moment. Organizacja festiwalu muzycznego właśnie w Hajnówce była jej marzeniem od prawie dziesięciu lat. Spełnia się biorąc udział w tego typu wydarzeniach. Na ten moment wypuszcza autorską muzykę od czasu do czasu i gra w paru zespołach, wciąż poszukując swojego złotego składu. Jest też początkującą graficzką i autorką wszystkich grafik Wernisażu Dźwięku. Poza tym jest matką trójki kotów i studentką Kognitywistyki i Komunikacji w Białymstoku.
Maksa trochę ciężko jest opisać - każdy, kto go choć trochę zna, powie Wam, że jest wyjątkowy. Jest najbardziej pozytywną osobą, jaką kiedykolwiek poznacie. Lubi identyfikować się jako kompozytor i nie jest to wcale nadużycie tego słowa. Styczność z muzyką zapewniło mu 6 lat spędzonych w Hajnowskiej orkiestrze dętej. Muzyka, jest dla niego magią, dzięki której może przekazać dokładną emocję swoim odbiorcom. To on jest autorem scenariusza sztuki teatralnej, której premiera miała miejsce na Wernisażu Dźwięku. Maks obecnie studiuje Organizację produkcji filmowej w Katowicach.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Na razie tyle :) Będę dosypywać