Znajoma mi rodzina z Oławy potrzebuje pomocy! Pan Bogdan uległ wypadkowi po którym doznał porażenia czterokończynowego. Nie może samodzielnie się poruszać, wymaga szybkiej rehabilitacji. Rodzina nie posiada potrzebnych środków na profesjonalne usprawnianie stąd wielka prośba o każdy dar serca.

Pan Bogdan, mieszkaniec Oławy w 2013 roku uległ nieszczęśliwemu upadkowi z wysokości w wyniku którego doznał stłuczenia rdzenia kręgowego, złamania kręgu na wysokości C2, złamania prawego wyrostka poprzecznego TH1 i prawych żeber 1 i 2 oraz porażenia czterokończynowego. Chory przeszedł zabieg stabilizacji kręgu C2, wentylowany mechanicznie, z wykonaną tracheostomią, gastrostomią w celu odżywiania przeszedł leczenie objawowe i rehabilitację. W jej wyniku uzyskano niewielki ruch w kończynach (nieco większy po stronie lewej). Pan Bogdan obecnie oddycha i je samodzielnie, wymaga jednak całodobowej opieki oraz pomocy w codziennych czynnościach. Jest osobą leżącą. Z wielkim oddaniem i sercem pomaga mu żona która również choruje. Nie stać tej rodziny na profesjonalną fizjoterapię która jest niezbędna dla polepszenia stanu zdrowia. Właściwie prowadzona rehabilitacja polepsza możliwość wykorzystania pewnych funkcji organizmu oraz zapobiega mniej lub bardziej poważnym powikłaniom. Bardzo ważna w tym przypadku jest również starannie prowadzona profilaktyka przeciwodleżynowa.

W zeszłym roku stan zdrowia pana Bogdana uległ pogorszeniu- trzykrotnie stracił przytomność, nastąpiło pogorszenie funkcji oddychania, w fragmentarycznie widocznych szczytach płuc stwierdzono liczne zwłóknienia i najpewniej pęcherze rozedmowe. Wszczepiono rozrusznik serca.

Pan Bogdan od lat nie potrafi niestety, choćby bardzo chciał samodzielnie się poruszać. Prawie nie opuszcza swojego łóżka. Możemy dać mu nadzieję na lepsze jutro, polepszyć stan jego zdrowia. Bardzo proszę o wsparcie, o każdy dar serca. Przyda się wszelka pomoc.