Cześć, nazywam się Mariusz i poszukuję sposobu na niby prostą rzecz jaką jest zakup Opla. Zacznę od początku. Zaraz po zdaniu prawka jeździłem zakupioną Calibrą. Myślałem, że to super auto w super stanie... Dzisiaj patrzę na nie inaczej. Było to super sitko i cudem jeżdżące. Tankowanie za 10 zł, części naprawiane po taniości, co odpadło klejone na poxipol... Jeździłem nim 4 lata. Potem zakupiliśmy z dziewczyną inne autko. Zakazała zakupu Calibry bo tam ciągle coś odpadało. Zawsze co je wzięła to urywała coś :-) Dostałem zakaz kupna tego auta. Kilka dni temu zaproponowałem, że chętnie popytam ludzi czy nie chcieli by pomóc w uzbieraniu kwoty na zakup Calibry takiej jak miałem by mieć ponownie hobby. Dzisiaj też jest trudno zadbać o takie auto ale nie z racji braku pieniążków tylko części i wszechobecnej korozji. Nie szukam ideału a czegoś co nada się do odbudowy. Żona postawiła ultimatum, nie wsadzisz w zakup auta więcej niż 1000 zł. Zgodziłem się dla tego szukam pomocy u Was. Nie mam upatrzonego auta, zbierze się jakaś kwota to zacznę przeglądać pytać i mam nadzieje, że coś się znajdzie. Co do modelu to chciał bym by wróciła moja lub w takiej konfiguracji kupić auto. Kwota potrzebna d zebrania jest kwotą również na odbudowę auta. Oboje pracujemy ale super zarobków nie mamy. Z drugiej strony nie głodujemy ale też nie mamy wygórowanego podniebienia. Do Calibry wracam we wspomnieniach a ostatnio robiąc porządki u rodziców w komórce znalazłem kilkanaście części i tak mnie ruszyło by dawne marzenie wróciło tylko jak przekonać żonę a kiedyś dziewczynę do zakupu? Jak jej wytłumaczyć, że marzenia są po to by je spełniać a to mimo, że już raz się spełniło to jest nadal moim marzeniem. Teraz auto miało by być weekendową zabawką, na zloty, na spoty, na różne konkursy tak by pokazać, że stary opel ale zadbany nadal może cieszyć. Takie auto projekt.

Kiedyś wracając z weekendowego wypadu znalazłem Calibre przy drodze, nawet udało mi się żonkę zaciągnąć do zdjęcia.

Znalazłem Swoją calibre pod blokiem rodziców jak jeszcze razem mieszkaliśmy :)