Serce dla Beaty
Serce dla Beaty
Nasi użytkownicy założyli 1 233 513 zrzutek i zebrali 1 370 559 252 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Błagamy o pomoc w walce ze złośliwym naczyniakomięsakiem
Witajcie wszyscy i proszę pomóżcie naszej siostrze...
Spokojne dotąd życie naszej rodziny od marca br. zmieniło się w koszmar. Beata – ukochana 41-letnia siostra pod koniec marca znalazła się w szpitalu w Krośnie z podejrzeniem powikłań po przejściu COVID-19. Przeleżała na OIOM-ie osiem dni, w tym czasie zrobiono jej cztery razy punkcję. Ściągnięto ok. 1400 ml płynu z worka osierdziowego i ok. 1500 ml płynu z płuc. Duszności, z którymi zmagała się od ok. 2 tygodni minęły, serce miało powoli odzyskiwać swój rytm. Saturacja wróciła do normy i odłączono ją w końcu od tlenu. Po pozornym sukcesie siostra została wypisana ze szpitala. Jako zdrowy człowiek wróciła do domu.
Na badaniach kontrolnych USG serca okazało się jednak, że „coś” znajduje się w worku osierdziowym przy prawej komorze. To prawdopodobnie krwiak po przebytych punkcjach – taka padła początkowa diagnoza. Końcem maja nasza siostra ponownie trafiła do szpitala z ostrym bólem, dusznościami i olbrzymim uciskiem w klatce piersiowej. Zlecono wykonanie rezonansu. Opis sugerował guz złośliwy, który jest wielkości około 8 na 6 cm.
Kolejny powrót do szpitala, tym razem na zabieg operacyjny, który trwał ponad 3 godziny. Biopsja została wykonana 21 czerwca w Rzeszowie, w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2.
5 lipca usłyszeliśmy druzgocącą diagnozę: naczyniakomięsak – guz złośliwy. W Warszawie znalazł się specjalista od tego rodzajów guza, który zdecydował się być lekarzem prowadzącym naszej siostry. Kolejne kroki są takie: wyjazd do Warszawy, chemioterapia, która zmniejszy guz a następnie przeszczep serca.
Pełna życia, werwy, aktywna zawodowo, zawsze chętna do pomocy innym, pogodna, bardzo aktywna dotąd sportowo, kochająca chodzić po górach Beata, gaśnie w oczach. Jest na specjalnej diecie, ponieważ straciła sporo na wadze, a do chemioterapii musi choć część tych kilogramów nadrobić.
Dostaliśmy promyk nadziei, że wszystko się ułoży i Beata powróci do zdrowia. Pomimo tego, że jest to żmudny, długotrwały i bardzo bolesny proces, nasza ukochana siostrzyczka jest pełna wiary i nadziei, walczy z całych sił. Walka jest nierówna i bardzo wycieńczająca, ale wierzymy, że wspólnie ją wygramy.
Jej dochody w obecnej chwili nie są w stanie pokryć bieżących wydatków jak i kosztów związanych ze zobowiązaniami oraz leczeniem.
My jako rodzina pomagamy, ale wiemy, że nasza pomoc w najbliższym czasie już nie wystarczy. Prosimy o wsparcie. Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą złotówkę, za nadzieję oraz modlitwę. Każdemu wspierającemu naszą zrzutkę dziękujemy z całego serca w imieniu Beatki i całej naszej rodziny.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
💕
❤❤❤A.A.J
❤️
Dużo siły dla całej rodziny
Dziękujemy ❤🙏
Kochana zawierz sie Nowennie Pompejańskiej i Modlitwie do świętej Rity, będzie dobrze❤️❤️❤️
❤🙏